Agnieszka Kotulanka zmarła cztery lata temu. Jej życie było pełne dramatów
Agnieszka Kotulanka zmarła nagle w wyniku wylewu krwi do mózgu. Życie jej nie oszczędzało: nieszczęśliwa miłość, alkoholizm...
Dziś mijają cztery lata od śmierci Agnieszki Kotulanki, znanej przede wszystkim z roli Krystyny Lubicz w serialu "Klan". To tam zdobyła ogromną sławę i miłość fanów. Ale jej życie było pełne dramatów... Agnieszka Kotulanka przez ostatnie lata życia zmagała się z chorobą alkoholową. Zmarła z powodu wylewu krwi do mózgu, 20 lutego 2018 roku. Jej śmierć poruszyła miliony Polaków. Poznajcie smutną historię Agnieszki Kotulanki.
Trudne życie Agnieszki Kotulanki. Walka z nałogiem
Agnieszka Kotulanka, dzięki roli Krystyny Lubicz w serialu „Klan”, zdobyła ogromną popularność. Aktorka grała też w innych serialach, filmach i teatrze, jednak to rola w „Klanie” przyniosła jej prawdziwą sławę. Ilona Łepkowska w jednym z wywiadów z "Faktem" wspominała, że tysiące kobiet chciało być jak serialowa postać Agnieszki Kotulanki. Utożsamiały się z nią, a także powielały jej styl. Rola Krystyny Lubicz przyniosła Agnieszce Kotulance m. in. tytuł najlepszej aktorki w plebiscycie Telekamer. Według Ilony Łepkowskiej jednak rola w "Klanie" była również powodem do zmartwień. Scenarzystka stwierdziła gorzko, że "Klan" przyniósł serialowej Krystynie nie tylko ogromną popularność ale był również jak "pocałunek śmierci", ponieważ mimo wielkiego talentu, przestała dostawać inne role.
Zobacz także: Lucyna Malec o wychowaniu córki z porażeniem mózgowym: "to nowe doświadczenia każdego dnia"
W przypadku Agnieszki Kotulanki sprawdziły się słowa tytułowej piosenki z serialu "Życie jest nowelą, raz przyjazną, a raz wrogą...". Pomimo wielkiego sukcesu w roli Krystyny, ostatnie lata życia gwiazdy to szereg problemów osobistych i walka z chorobą alkoholową, w wyniku której...