Prowadząca "Hotel Paradise" Klaudia El Dursi podbiła serca widzów i dała się poznać jako kobieta, która zawsze perfekcyjnie wypada przed kamerami. Zdaje się, że w jej słowniku słowo "wpadka" zostało dawno wykreślone. Aż trudno w to uwierzyć, biorąc pod uwagę to, jak napięty jest harmonogram gwiazdy z randkowego show. Mogłoby się wydawać, że czwarta edycja programu TVN7 dopiero co się zakończyła, a Klaudia El Dursi wybiera się już w podróż, by rozpocząć nagrywania do kolejnej.

Reklama

Jednak nawet taka profesjonalistka, jaką jest Klaudia El Dursi, musi mierzyć się ze stresem i rosnącymi oczekiwaniami widzów oraz producentów "Hotelu Paradise". Niedawno prowadząca randkowe show opowiedziała o szczegółach dotyczących wyjazdu na nagrania. Wygląda na to, że czuje wyraźne napięcie. Co zdradziła?

Klaudia El Dursi pożegnała rok pełen mocnych wrażeń

Choć w "Hotelu Paradise" pojawiają się barwne postaci, to jednak randkowe show nie byłoby takie samo bez Klaudii El Dursi. Zawsze nienagannie ucharakteryzowana prowadząca dba, by wszystko w programie było zapięte na ostatni guzik. W swojej roli sprawdza się wyśmienicie, unikając rażących wpadek, choć co do niektórych jej stylizacji internauci mieli pewne uwagi. Jak się później okazało, za pewnymi strojami prowadzącej stało dodatkowe przesłanie.

Zobacz także: "Hotel Paradise": Klaudia El Dursi o stanie zdrowia syna: "Bardzo ciężko jest mamie usłyszeć taką diagnozę"

screen/Player.pl

Niedawno Klaudia El Dursi zamknęła czwartą edycję "Hotelu Paradise", która - jak zwykle zresztą - dostarczyła widzom wiele skrajnych emocji. Dużo działo się także w jej życiu prywatnym. Jakiś czas temu prowadząca randkowe show przyznała, że jej syn usłyszał poważną diagnozę, która była dla niej szokująca. Wszyscy prawdopodobnie się zastanawiają, czy gwiazda TVN w ogóle czasem schodzi z emocjonalnego roller coastera.

Zobacz także
Mat. prasowe Hotel Paradise

Wiemy już, że prowadząca "Hotel Paradise" szykuje się do kolejnego wyjazdu, by nagrać kolejną edycję show. Zgodnie z planem musi opuścić Polskę aż na cztery miesiące, dlatego - podobnie jak miało to miejsce wcześniej - zamierza zabrać ze sobą swoich synów. Zapowiadając zbliżający się wyjazd, Klaudia El Dursi dała do zrozumienia, że wydarzenie to nie tylko ją ekscytuje, ale również dostarcza niemało stresu.

Święta święta i po tych świętach. I nagle obudziłam się tu i został mi tydzień do mojego 4 miesięcznego wyjazdu. Progres w pakowaniu żaden i w ogóle jakikolwiek progres żaden, w czymkolwiek. Jestem trochę przerażona, bo ten tydzień minie absolutnie błyskawicznie, a wiecie no, przenieść swoje życie na 4 miesiące to naprawdę jest straszne wyzwanie. Nie wiem, jak to ogarnę. Ale będzie dobrze. No, tym optymistycznym akcentem, zakończę moje przemowy i lecę do ogarniania mojego życia - mówiła wcześniej.

Na początku 2022 roku na Instagramie Klaudii El Dursi pojawiła się relacja, z której wynika, że prowadząca coraz bardziej stresuje się wylotem z Polski i wizją nagrywania kolejnej edycji show. Jakie plany ma gwiazda?

Klaudia El Dursi zdradziła szczegóły wyjazdu

Wyjazd Klaudii El Dursi zbliża się już wielkimi krokami. Jak się okazało, prowadząca "Hotel Paradise" nie miała nawet czasu odpocząć po sylwestrowej nocy, o czym poinformowała w relacji na Instagramie. Gwiazda ma już za sobą także imprezę pożegnalną przed opuszczeniem Polski. Prowadząca miłosny hit Telewizyjnej Siódemki przyznała też, że obecny rytm życia zawodowego jest naprawdę wymagający, a - jak zauważyła - to dopiero początek i może być trudno wytrzymać do grudnia 2022 roku.

Odchorowaliście już sylwestra? Mam nadzieję, że tak, bo ja na przykład jeszcze nie. Ale może dlatego, że najpierw był sylwester, a wczoraj jeszcze była impreza pożegnalna. Czuję się wystrzałowo. Jak taki ma być cały rok, to ja nie wiem, czy ukulam do grudnia... - powiedziała.

@klaudia_el_dursi

Później Klaudia El Dursi ujawniła plany na najbliższe dni, które dotyczą wylotu z Polski na nagrywanie kolejnej edycji show. Najpierw prowadząca "Hotel Paradise" zamierza pojechać do Warszawy. Ze stolicy natomiast czeka ją długi lot. Już wcześniej gwiazda zdradziła, że przeraża ją to, jak mało czasu zostało jej na pakowanie. Nic dziwnego, że czuje coraz więcej stresu.

Mi zostały ostatnie godziny w Bydgoszczy. Jutro już wieczorem jedziemy do Warszawy, a z samego rana wylatujemy. Ekscytacja: milion, stres: dwa miliony, ale jakoś to będzie - ujawniła.

Instagram/Klaudia El Dursi

Wiemy już, że piąta edycja "Hotelu Paradise" wiąże się z dalszą podróżą niż na Zanzibar. Uczestnicy i Klaudia El Dursi zamieszkają gdzieś w Ameryce Środkowej. Choć nie znanym jeszcze wszystkich szczegółów, możemy spodziewać się, że randkowe show ponownie dostarczy nam wiele emocji, a od czasu do czasu prowadząca zdradzi nam nieco zakulisowych smaczków.

Zobacz także: "Hotel Paradise": Klaudia El Dursi ma problem przed wyjazdem na nagrania do show!

Reklama

Czekacie już na nową edycję "Hotelu Paradise"? Jesteście ciekawi, jak tym razem sprawdzi się Klaudia El Dursi?

Instagram/Klaudia El Dursi
Reklama
Reklama
Reklama