Reklama

Już w poniedziałek, 6 grudnia, poznamy zwycięzców 4. polskiej edycji "Hotelu Paradise". W starciu o wielkie pieniądze zmierzą się Nana i Łukasz oraz Sara i Michał, jednak to byli uczestnicy programu wybiorą decydujący duet, który otrzyma szansę zmierzania się z próbą Złotej Kuli. I choć to właśnie te dwie pary są teraz w centrum zainteresowania widzów, to sympatycy show wciąż żyją wydarzeniami, jakie miały miejsce na finałowej Puszce Pandory oraz tuż przed nią. Eliminacja Vanessy i Mateusza, do której bezpośrednio przyczyniła się Inga wzburzyło internautów, a także byłych mieszkańców rajskiego hotelu.

Reklama

Dlaczego programowa partnerka Janka zdecydowała się pozbyć z programu swojej najlepszej przyjaciółki? Czy Inga naprawdę kierowała się jedynie strategią? Teraz wyznała prawdę!

"Hotel Paradise 4": największy sekret Vanessy ujrzał światło dzienne. To dlatego Inga wyrzuciła ja z programu

Atmosfera wokół 4. edycji "Hotelu Paradise" jest coraz bardziej napięta, a fani produkcji już nie mogą doczekać się wielkiego finału miłosnego hitu Telewizyjnej Siódemki. Niektórzy nawet szerzą w sieci rozmaite teorie o tym, kto wygra 4. sezon rajskiego hotelu. I choć finałowy odcinek będziemy mogli obejrzeć już w poniedziałek, to emocje po ostatnich wydarzeniach, jakie miały miejsce w luksusowej willi na Zanzibarze nadal nie opadły.

Ogromne kontrowersje wzbudza nie tylko napięta sytuacja między Sarą i Przemkiem, który nie umie wybaczyć byłej partnerce, że doszła aż do finału z Michałem, który wcześniej pozbył się Przemka z programu, ale przede wszystkim spięcie Ingi i Vanessy. Po tym, jak Vanessa i Mateusz zostali wyeliminowani z gry tuż przed półfinałem, nie mogli uwierzyć w to, że to właśnie ich najlepsza przyjaciółka, Inga, przyczyniła się do tej decyzji.

Screen Programu "Hotel Paradise"/Player.pl

Upust swoich emocji para dała podczas finałowej Puszki Pandory, w trakcie której padło wiele mocnych słów.

- Oczywiście, że jest mi głupio. Czy zachowałam się w sposób wyrachowany, no nie wiem, bo to nie była łatwa decyzja. Bardziej się kierowałam tym, że Mateusz wyrzucił mnie z "Hotelu Paradise" - tłumaczyła swoją decyzję Inga podczas finałowej Pandory. - Nie, to nie była zemsta. Przypadek - dodała.

- Myślałam, że nasza relacja coś dla ciebie znaczy - wzburzyła się Vanessa. - Liczyłam, że weźmiesz mnie na stronę, porozmawiamy, że naszą relację wyniesiemy poza hotel. Rozmawiałyśmy o tym nie raz. Widzę, że jednak nie. No dla mnie zachowałaś się bardzo fałszywie - wyznała.

Również po emisji kontrowersyjnych odcinków telewizyjna partnerka Mateusza postanowiła odnieść się do sytuacji, jaka miała miejsce w "Hotelu Paradise". Vanessa ostro oceniła zachowanie Ingi, wyznając, że bardzo się na niej zawiodła.

SCREEN PROGRAMU "HOTEL PARADISE"/PLAYER.PL

Teraz również Inga postanowiła skomentować swoje zachowanie. Za pośrednictwem InstaStories blond piękność nie tylko wyznała, że widzowie widzą jedynie fragment tego, co tak naprawdę działo się w "Hotelu Paradise", ale z żalem podkreśliła, że producenci show nie pokazali w programie jednego z ważnych wątków, przez co Inga została pokazana w złym świetle. Przy okazji zdradziła największy sekret Vanessy. To dlatego pozbyła się jej z miłosnego show!

- Widzowie muszą wiedzieć, że widzą tylko godzinę z naszego dnia i nie wszystko jest pokazane i tak naprawdę nie jest pokazany jeden z najważniejszych wątków - zaczęła Inga. - Chodzi mi o relację między dziewczynami, Wiktorią i Vanessą, i te relacje nie były zbyt dobre. Ja zawsze starałam się pomóc, wesprzeć i wysłuchać zdania Vanessy na temat Wiktorii, ale dowiedziałam się, że w dzień, kiedy Wiktoria odpadała, Vanessa podeszła do Wiktorii i szepnęła jej na ucho, że to ona powinna być z nią w finale. Tylko dzięki Nanie i Łukaszowi dowiedziałam się o tym, co mnie bardzo zszokowało, ale też zezłościło, bo znałam relację, jaka jest między dziewczynami i nie powiem, że po prostu byłam w szoku - mówiła na InstaStories.

Inga podkreśliła, że telewizja rządzi się swoimi prawami i doskonale zdaje sobie z tego sprawę, jednak jej decyzja nie była podyktowana zemstą, lecz tym, że na tym etapie gry, na jakiej była, decydując kto dostanie się do półfinału, każdy z uczestników myślał jedynie o sobie.

- Taka jest telewizja i niestety musimy żyć z tym, że coś nie zostanie pokazane. Mateusz wyrzucił mnie z programu, to raz. Dwa, kiedy było głosowanie, kto zostanie w programie, Przemek czy Łukasz pozbyli się mojego partnera, pomimo że mówili mi zupełnie co innego. Zadawałam sobie takie pytanie, czy Vanessa zawalczyła o mnie, żebym jednak została w tym programie. Zostawię to bez odpowiedzi. Możecie sami odpowiedzieć [...]. Wyrzucono mi partnera dwa razy, każdy miał mnie gdzieś i tak naprawdę każdy tam martwił się tylko o samego siebie i o swoją parę - ciągnęła Inga.

Instagram @inga_hotelparadise

Inga podkreśliła, że choć widzowie "Hotelu Paradise" doskonale wiedzą, że uczestnicy show są zmuszani do tajnych paktów i spisków, by jak najdłużej utrzymać się w programie, to nie spodziewała się tak ogromnej fali hejtu, jaka spadła na nią po eliminacji Vanessy oraz finałowej Pandorze.

- Takie są reguły gry i nieważne, jaką decyzję bym podjęła, to i tak spotkałabym się z krytyką, ale na szczęście nikogo nie obraziłam i przede wszystkim nikogo nie skrzywdziłam. "Hotel Paradse" to reality show, które rządzi się swoimi prawami. To nie jest prawdziwe życie i nie ma z nim nic wspólnego. każdy z nas jest inny realnie. niby to takie oczywiste, ale trzeba o tym powiedzieć. Ten program miał być rozrywką dla widza, stał się szerzeniem nienawiści do uczestników. W tym przypadku padło i na mnie - wyznała Inga.

Przypominamy, że to nie pierwszy raz, kiedy uczestniczki 4. edycji "Hotelu Paradise" zmierzają się z hejtem ze strony widzów. Po pamiętnej Puszce Pandory, podczas której doszło do linczu na Wiktorii, Launo obawiała się o swoje bezpieczeństwo, z powodu licznych pogróżek. Zastraszane były również Natka, Oha, czy Nana. Doszło nawet do tego, że jeden z fanów show zniszczył auto Launo.

Myślicie, że po apelach Ingi, sympatycy show przestaną ją hejtować?

Reklama

Zobacz także: "Hotel Paradise 4": groźby, rasizm, niszczenie mienia... Uczestniczki show boją się "fanów"

Instagram @inga_hotelparadise
Reklama
Reklama
Reklama