Doszli do finału, ale nie udało im się wygrać, choć byli typowanie od samego początku jako finałowa para! Mowa o Bibi i Simonie, którzy w "Hotelu Paradise" stworzyli naprawdę zgrany związek i przetrwali sporo. Szybko również wyznali sobie miłość, a słowo kocham jako pierwszy powiedział Simon. Czy dziś żałuje?
Za nami finał trzeciej edycji show, który okazał się naprawdę zaskakujący! Do finału doszli Bibi i Simon oraz Krystian i Basia. Na ścieżce lojalności stanęli Krystian z Basią, a na sam koniec Ferretti rzucił kulą, dzieląc wygraną między wszystkich finalistów. Jednak w przypadku Bibi i Simona to chyba nie pieniądze okazały się najważniejsze, a miłość, która narodziła się w show! Czy dziś są nadal parą? Oczywiście o tym nie chcą mówić na razie otwarcie, ale wystarczy posłuchać naszej rozmowy z Simonem i wszystko staje się jasne!
Zobacz także: "Hotel Paradise 3": Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" broni Marcina!
Simon i Bibi doszli do finału "Hotelu Paradise". Wszystko wskazuje, że są nadal parą! Niedawno wybrali się bowiem na romantyczną randkę, a fani są pewni, że ich miłość po show przetrwała. Trzymaliście kciuki za Bogusię i Szymona?
