"40 kontra 20": Linda poznała partnera jeszcze przed programem! Są już po ślubie?
Linda z "40 kontra 20" opowiedziała nam o swoim nowym partnerze. Jak się poznali i czy już powiedzieli sobie sakramentalne "tak"? To zdjęcie zelektryzowało fanów!
Linda z "40 kontra 20" choć nie znalazła miłości w programie, dziś jest szczęśliwie zakochana. Co więcej, jasnooka piękność już nie ukrywa swojego partnera i chętnie dzieli się ze światem ich wspólnymi, romantycznymi zdjęciami. Jak para się poznała i czy już są po ślubie? Najnowsze zdjęcie na instagramowym koncie uczestniczki sprawiło, że w sieci zawrzało. Tylko nam Linda zdradziła prawdę! Okazuje się, że ona i przystojny Sebastian znali się już przed udziałem dziewczyny w randkowym hicie TVN 7.
Zobacz także: "40 kontra 20": Jak wyglądała kiedyś Linda? [STARE ZDJĘCIA]
Linda z "40 kontra 20" szczerze o swoim partnerze
Linda niemal przez cały sezon "40 kontra 20" była uznawana za największą faworytkę Roberta. Co więcej, ciepła, empatyczna i konkretna piękność już pierwszego dnia swojego pobytu w rajskiej, greckiej rezydencji zawróciła w głowie Seniorowi. Gdy z czasem okazało się, że dziewczyna jest córką Izabeli, atrakcyjnej "czterdziestki", która również walczyła o względy Juniora - Bartosza Andrzejaka oraz Seniora - Roberta Kochanka, wiadome było, że Linda i jej mama nieźle namieszają w programie. Tak też się stało.
Przez wiele tygodni pewna siebie Linda była uznawana za największą faworytkę Roberta. By tego było mało, nawet jej rywalki typowały jasnooką piękność jaką tę, która powinna wygrać miłosne show i stanąć u boku Seniora. Z czasem Linda coraz zaciekle walczyła więc o względy swojego wybranka. Pokłóciła się z Kingą, a nawet weszła na wojenną ścieżkę z własną matką i gdy wydawało się, że to właśnie Lida zajdzie aż do wielkiego finału "40 kontra 20", nagle stało się coś, czego nikt się nie spodziewał. Robert wyrzucił Lindę z programu.
Jesteś tak krystaliczna, tak czysta w tym wszystkim co robisz. Nie wiem, na ile ty mnie poznałaś, ale ja lubię wyzwania, a tu jest tak za prosto. To jest dla mnie niemożliwe. W tym momencie nasza przygoda się kończy - mówił w programie Robert.
Choć Robert nie docenił szczerych intencji Lindy, ta po zakończeniu programu odnalazła miłość. Tuż po zakończeniu emisji show piękna córka Izabeli pokazała w sieci swojego nowego partnera. Teraz w rozmowie z Party.pl była uczestniczka "40 kontra 20" opowiedziała nam o swoim szczęściu. W jakich okolicznościach poznała przystojnego Sebastiana?
Linda z "40 kontra 20" szczerze o swoim partnerze. Jak się poznali?
Zaledwie dwa dni temu na instagramowym koncie Lindy z "40 kontra 20" pojawiło się romantyczne zdjęcie z tajemniczym przystojniakiem. Gwiazda miłosnego hitu TVN 7 wyznała wtedy, że wreszcie jest zakochana.
No to już wiecie ???????????? Pan trener nie towarzyszy mi tylko we zmaganiach na siłowni, ale również w życiu prywatny???? dziękujemy za tony gratulacji i ciepłych słów, jesteście kochani ❤️❤️❤️ - napisała na Instagramie Linda.
Nie trzeba było długo czekać, by fani ruszyli z gratulacjami, a także dopytywali, jak długo zakochani się ze sobą spotykają i w jakich okolicznościach się poznali. W rozmowie z Party.pl, Linda zdradziła prawdę.
Sebastiana poznałam na krótko przed programem, był moim trenerem. Bardzo się polubiliśmy. To jest facet który mój ulubiony mięsień tj. mózg, ma równie rozwinięty jak inne widoczne mięśnie na jego ciele, z tego powodu bardzo zależało mi żeby dostać się pod jego skrzydła - mówi w rozmowie z Party.pl Linda.
Czy to była miłość od pierwszego wejrzenia? Co sprawiło, że Linda otworzyła się na relację z przystojnym Sebastianem?
Naszą relację traktowaliśmy bardzo profesjonalnie, Trener - podopieczna, treningi - raporty, wyniki???? żadne z nas w tamtym momencie, zważając na "powagę" wiążącej nas relacji nie okazało zainteresowania drugą osobą. Sytuacja kompletnie zmieniał się po programie. Zaczęliśmy się spotykać poza siłownią i bardzo dużo rozmawialiśmy, wtedy okazało się , że oboje podobamy się sobie od początku, mamy mnóstwo wspólnych tematów do rozmów, uwielbiamy swoje towarzystwo i oboje chyba trochę zwariowaliśmy na swoim punkcie. To wszystko wydaje się być idealne, a ja wierzę w istnienie ideałów - zdradza nam Linda.
Definicją mojego ideału związku nie jest relacja bez problemów i partner bez wad, lecz umiejętność rozwiązywania problemów, cierpliwość i tolerancja, a do tego potrzebna jest pewna dojrzałość emocjonalna, którą nieskromnie uważam, ze oboje posiadamy - dodaje Linda w rozmowie z Party.pl.
Czy para aż tak dobrze czuje się w swoim towarzystwie, że zdecydowała się ślub? Najnowsze zdjęcie na Instagramie Sebastiana z podpisem #wedding (ślub) sprawiło, że w sieci zawrzało. A jaka jest prawda? Linda i Sebastian już powiedzieli sobie sakramentalne "tak"?
Zobacz także: "40 kontra 20" jest reżyserowane? Patrycja odpowiedziała
Linda z "40 kontra 20" jest już po ślubie?
Linda Palej w miłosnym hicie TVN 7 wielokrotnie powtarzała, że jest gotowa na poważną relację i nie wyklucza tego, że po raz kolejny stanie na ślubnym kobiercu. Przypominamy, że Linda wzięła pierwszy ślub w wieku 19 lat, jednak związek ze starszym o 16 lat mężczyzną zakończył się fiaskiem.
W momencie, kiedy się rozstaliśmy, wyszłam z domu, zabierając ze sobą tylko jedną walizkę. Mój świat, taki jaki miałam przez tyle lat, zniknął z dnia na dzień. Zaczęłam wszystko od nowa. Wtedy podjęłam decyzję o zmianie pracy, o wyjeździe. Wszystko mi się skończyło - wyznała w "40 kontra 20" Linda.
Dziś jej życie zmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni. Dziewczyna stała się bardziej otwarta i pewna siebie, a udział w miłosnym show TVN 7 tylko utwierdził ją w tym, jak powinien wyglądać jej idealny związek. Teraz, gdy Linda znów jest zakochana, a na instagramowym koncie jej partnera, Sebastiana, powiło się romantyczne zdjęcie otagowane jako "ślub", postanowiliśmy zapytać piękną uczestniczkę, czy ona i Sebastian już powiedzieli sobie sakramentalne "tak".
Nasze wspólne zdjęcie na instagramie Sebastiana pod którym znajduje się opis #wedding zrobione było na weselu naszych znajomych, nie jesteśmy po ślubie.. jeszcze.. - zdradziła nam ze śmiechem Linda.
To samo wymowne zdjęcie zaledwie kilkanaście godzin temu pojawiło się również na Instagramie Lindy. Patrząc na nie aż trudno nie krzyknąć "ale oni się kochają"!
Lindzie i Sebastianowi życzymy dużo miłości i trzymamy za nich kciuki.