Rywalizacja w programie "40 kontra 20" nabiera rumieńców. Czy Robert Kochanek spodziewał się, że o jego względy będą rywalizować aż dwie uczestniczki z młodszej grupy dziewczyn w show? Mowa o Lindzie i Kindze, które w ostatnim odcinku odbyły szczerą rozmowę na temat swojej relacji. Która z nich wygra starcie o Roberta Kochanka?

Reklama

Linda nie boi się Kingi w "40 kontra 20"

Wejście Lindy do programu wywołało burzę - okazało się, że jest ona córką Izy i obie zaczęły starania o... Roberta Kochanka! Na razie zdecydowanie bliżej tancerza jest Linda, która jednak doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że ma rywalkę w postaci Kingi! Panie odbyły więc szczerą rozmowę:

Kinga: Wydawało mi się, że się zamknęłaś na mnie i nie chciałaś tak ze mną wchodzić w interakcje.

Linda: Miałam przez te dni dystans, ale to było zapoczątkowane tym, że nie miałyśmy kontaktu. Nie bawmy się w kurtuazję - obie jesteśmy blisko Roberta w tym momencie. [...] Kiedy Robert obdarowuje Ciebie całym zainteresowaniem, to ja nie widzę miejsca dla siebie

Kinga: Masz takie wrażenie, że całą uwagę skupia na mnie?

Linda: Tak.

A co mówiły o sobie już nie w cztery oczy?

Linda: To co myśli o mnie, jest dla mnie nieistotne. [...] Jak Kinga wejdzie w drogę walki, to ja nie będę bierna.

Kinga: Ona jest taka, że „chcę biorę”.

screen TVN 7/player

"40 kontra 20": Linda walczy o Roberta Kochanka! Co na to Kinga?

Rzeczywiście, Linda nie zamierza przyglądać się biernie relacji Kingi z Robertem. Kiedy zostali z Kochankiem na basenie, poprosiła o masaż, na co choreograf zgodził się z przyjemnością:

Mam poczucie, że jest gdzieś bliżej - Linda

Kinga wydaje się być zazdrosna o Lindę, choć w rozmowie z Robertem nie chce się do tego przyznawać. Kiedy ten w żartach zaoferował jej, że powinna bardziej poznać Bartka, drugiego mężczyznę w "40 kontra 20", była nieco zmieszana.

Zobacz także

Ja Cię nie wyganiam na randkę z Martą, no ale wiesz... - powiedziała do Roberta.

screen TVN 7/player

Kinga stawia sprawę jasno - nie chce dzielić się Robertem z żadną inną uczestniczką "40 kontra 20":

Jeśli chodzi o nasz kontakt, mój i Robert, to mi nic nie przeszkadza, wręcz przeciwnie wszystko jest bez zarzutu. Jednak przeszkadza mi, że ktoś ciągle gdzieś tam się pojawia. Niestety, ale uwaga ma być skupiona tylko na mnie - powiedziała z uśmiechem Kinga.

screen TVN 7/player

Linda mimo wszystko nie czuje się zagrożona. Swojej mamie, Izie, która również jest zainteresowana Robertem, zdradziła:

Coraz lepiej. Zbliżamy się troszeczkę. Robert okazuje mi większe zainteresowanie. Ja nie wiem czy oni są razem. To tak wygląda, że największą uwagę skupia na Kindze, ale wiesz, nie jest pozamiatane - stwierdziła.

Reklama

Którą więc wybierze Robert? A może Kochanek skupi się teraz na innej dziewczynie? Tego dowiemy się w kolejnych odcinkach "40 kontra 20" w TVN.

screen TVN 7/player
Reklama
Reklama
Reklama