"40 kontra 20": Kinga rozpływa się nad Robertem "zaprosił mnie w intymne miejsce"

Od kilku dni na instagramowym koncie Kingi Zapadki z "40 kontra 20" nie pojawiały się materiały z jej ukochanym, Robertem Kochankiem, nic więc dziwnego, że fani zaczęli martwić się o ich relację i dopytywać, czy ta dwójka nadal jest razem. Blond piękność postanowiła uspokoić internautów i właśnie opublikowała dwuznaczne nagranie ze swoim partnerem. Jest naprawdę gorąco!

Zobacz także: "40 kontra 20": Burza pod nową stylizacją Kingi! "Robert skutecznie Cię zasłonił"

"40 kontra 20": Kinga i Robert na intymnym nagraniu

Pomimo iż mało kto wierzył w ich związek, Kinga Zapadka i Robert Kochanek związali się po zakończeniu najnowszego kontrowersyjnego miłosnego show TVN 7. I choć na początku swojej relacji para musiała ukrywać swoją zażyłość, to po emisji wielkiego finału "40 kontra 20", wreszcie mogła ogłosić światu, jak bardzo się kocha. Wtedy Kinga opublikowała romantyczne zdjęcie z Robertem, a także zdradziła, jak przez ostatnie dwa miesiące wyglądały ich "nielegalne" randki.

Czułam się czasem jak 16-letnia dziewczynka, robiąca coś "za plecami" rodziców - śmiała się Kinga

Nic dziwnego, że w sieci zawrzało, a fani dopytywali głównych zainteresowanych o najbardziej intymne szczegóły ich związku. Podczas gdy jedni sugerowali, że Kinga jest w ciąży z Robertem, inni doszukiwali się przesłanek świadczących o tym, że tancerz i atrakcyjna projektantka już się zaręczyli. Jak dotąd zarówno blond piękność, jak i Senior "40 kontra 20" jednoznacznie nie potwierdzili, jak i nie zaprzeczyli, jakoby planowali ślub.

Plotka nasiliły się, gdy para na jakiś czas zniknęła z mediów społecznościowych. Wtedy część internautów wróżyła Kindze i Robertowi rozstanie, zaś druga podejrzewała, że zakochani już planują swój wielki dzień. Zapadka dodatkowo postanowiła podkręcić atmosferę i niedawno wyznała, że szykuje z Robertem coś "wyjątkowego" dla swoich fanów.

Wróciła wasza ulubienica, na którą wciąż narzekacie, że nie macie żadnych odpowiedzi, żadnych live’ów. To fakt, ale już się tłumaczę. Jest to spowodowane tym, że przygotowuję dla was co naprawdę wyjątkowego. Więc chciałabym po prostu zadbać o każdy detal, więc proszę o cierpliwość. Ale będą odpowiedzi na pytania, będą z Robertem, bo o to też pytacie - mówiła na InstaStories Kinga.

Jak zapowiadała, tak też zrobiła. Na InstaStories pięknej uczestniczki miłosnego hitu TVN 7 właśnie pojawiło się intymne nagranie w towarzystwie jej ukochanego. To trzeba zobaczyć!

"40 kontra 20": Robert zabrał Kingę w intymne miejsce

Kingę Zapdkę i Roberta Kochanka połączyła nie tylko pasja do tańca, ale też podobne poczucie humoru i wyjątkowa chemia, która przerodziła się w płomienne uczucie. Już w trakcie oglądania "40 kontra 20" mogliśmy zobaczyć, że ich relacja jest niczym gorące tango, czy rozpalające zmysły pasodoble. Para to się odpycha, to znów przyciąga.

Okazuje się, że poza kamerami Kinia i Senior również nie stracili swojej dziecięcej radości, którą mogliśmy podziwiać w kontrowersyjnym programie. Nie wierzycie? Dowodem na to może być chociażby ich głośne zdjęcie, na którym Robert liże Kingę po twarzy, czy też najnowsze InstaStories uczestniczki. Para podczas wizyty w galerii handlowej postanowiła odegrać dwuznaczną scenkę.

- Czy to Pan Robert Kochanek, jestem Pana największą fanką, czy mogłabym prosić Pana o autograf? - parodiuje fanki Kinia.

- Ale tylko w intymnym miejscu... - odpowiada obniżonym głosem Kochanek.

- Słuchajcie, Robert Kochanek zaprosił mnie w intymne miejsce! - ekscytuje się Kinga.

Całość wypadła naprawdę zabawnie. Aż trudno uwierzyć, że zarówno pozostałe uczestniczki, jak i widzowie "40 kontra 20" nie wierzyli, że relacja Kingi i Roberta przetrwa po programie.

Zobacz także: "40 kontra 20": Patrycja kąśliwie komentuje zdjęcie Kingi i Roberta. Fani: "ty zazdrośnico"

Kinga Zapadka i Robert Kochanek pochwalili się w sieci intymnym nagraniem. Okazuje się, że para ma ogromny dystans do siebie i charakteryzuje się specyficznym poczuciem humoru. Patrząc na ich relację aż trudno uwierzyć, że jeszcze niedawno nikt nie wierzył, że pomiędzy tą dwójką może być coś więcej niż przyjaźń.

Choć dziś Kinga i Robert tworzą szczęśliwą parę, w ich związku nie zawsze było tak kolorowo. Dziewczyna w "40 kontra 20" nie tylko stoczyła batalię z Lindą i weszła na wojenną ścieżkę z Martą, ale też wielokrotnie poczuła się upokorzona w programie. Po tym, jak Robert wyrzucił ją z willi, dziewczyna wyraźnie się wycofała i straciła nadzieję na to, że może stworzyć z Seniorem szczerą i silną więź.

Z czasem para coraz częściej się kłóciła, a tuż przed finałem Robert wyeliminował Kingę z dalszej gry. Na szczęście, dzięki decyzji Agaty, Kinga pozostała w programie i w ostatnim odcinku "40 kontra 20" zmierzyła się z pewną siebie i charyzmatyczną Beatą. Ostatecznie, to właśnie blond piękność stanęła u boku Seniora, a po zakończeniu show Kinga i Robert tworzą szczęśliwy związek, którym coraz śmielej chwalą się w mediach społecznościowych.