Reklama

Kaloryczność alkoholu powoduje, że osoby będące na diecie często odmawiają sobie picia trunków wysokoprocentowych. Możemy jednak od czasu do czasu sięgnąć po lampkę wina albo szampana, która zawiera najmniejszą liczbę kalorii w alkoholu.

Reklama

Najmniej kaloryczny alkohol to ten, który jest wypijany w trakcie lekkostrawnej kolacji. Sam alkoholowy trunek nie zawiera tłuszczów czy węglowodanów, jednak powoduje, że są one magazynowane w organizmie w trakcie łączenia go z posiłkiem. A że alkohol wzmaga apetyt – stwarza idealną okazję, aby nie tylko się napić, ale i najeść.

Który alkohol ma najmniej kalorii?

Najważniejsze w piciu alkoholu jest umiarkowanie. Dla przykładu:

  • lampka wina ma ok. 150 kalorii,
  • lampka szampana ma ok. 70 kalorii,
  • kieliszek wódki ma ok. 50 kalorii,
  • martini ze spritem ma ok. 150 kalorii.

Po tym zestawieniu można stwierdzić, że wódka to najmniej kaloryczny alkohol. Jednak podczas jednej imprezy często wypija się więcej niż jeden kieliszek, dlatego bardziej praktyczne (i zdrowsze) będzie sięgnięcie po lampkę wina. Jest większe prawdopodobieństwo, że wino zamówisz raz podczas całego spotkania.

Kalorie: alkohol, po który możesz sięgnąć podczas diety

Kaloryczność alkoholu to nie tylko kalorie z samego alkoholu, ale również produktów, które z nim łączymy. Dlatego osoby starające się utrzymać dietę powinny sięgnąć po lampkę wytrawnego wina, która nie zawiera tłuszczu, niezdrowego cholesterolu i ma mniejszą zawartość cukrów niż w winach półsłodkich i słodkich. Na imprezie sylwestrowej sięgnij tylko po lampkę szampana. Nie powinno się sięgać po piwo, ponieważ nie dość, że jest jednym z najbardziej kalorycznych trunków (jedno piwo to aż ok. 250 kalorii), bardzo wzmaga apetyt, to dodatkowo powoduje duży skok poziomu glikemicznego w organizmie.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama