Justyna Steczkowska to od lat niekwestionowana diwa polskiej sceny muzycznej. Artystka nieustannie rozwija się zawodowo, a ostatnio swoim doświadczeniem dzieliła się z początkującymi artystami-uczestnikami "The Voice of Poland". Mało kto wie, że wokalistka miała też ogromny wpływ na karierę tancerza, Stefano Terrazzino. Zobacz: Terrazzino wiele zawdzięcza Steczkowskiej

Reklama

Jednak ponad karierę Steczkowska stawia rodzinę i małżeństwo z Maciejem Myszkowskim. Zakochani są parą od 15 lat, ale nie zawsze było kolorowo w ich związku, o czym artystka opowiedziała w wywiadzie dla InStyle. Najtrudniejszy okres dla relacji pojawił się po urodzeniu dzieci, kiedy mieli dla siebie dużo mniej czasu:

Przez pierwsze lata małżeństwa uczyliśmy się siebie. Byliśmy w sobie cudownie zakochani, trudno, żeby było inaczej. Czuliśmy się fantastycznie, ale potem przyszedł czas, kiedy zaczęliśmy mieszkać razem, pojawił się na świecie nasz kochany synek, ale też nieprzespane noce, kompletny brak czasu, wielkie koncerty i emocje w pracy przeplatane z prozą życia. Zobaczyliśmy, jacy jesteśmy w różnych sytuacjach. Uczyliśmy się siebie od nowa - wyznała w rozmowie z InStyle

Jak na razie udaje im się świetnie, a takiego stażu może pozazdrościć im nie jedna show-biznesowa para.

Zobacz: Takiego zdjęcia Steczkowska dawno nie zamieściła. Zdobyła się też na szczere wyznanie

Zobacz także


Reklama

Najstarszy syn Justyny Steczkowskiej i Macieja Myszkowskiego:

Reklama
Reklama
Reklama