Od tygodnia media żyją aferą z udziałem Dariusza K. W ubiegłą niedzielę były mąż Edyty Górniak spowodował wypadek samochodowy, będąc pod wpływem narkotyków, w wyniku którego zginęła 63-letnia kobieta. Tragiczne zdarzenie wzbudza wielkie emocje wśród rodziny muzyka, który przebywa obecnie w areszcie. Swój głos w sprawie zabrała także wokalistka. Przypomnijmy: Edyta Górniak przerywa milczenie w sprawie Darka K.

Reklama

Darek K. w takiej sytuacji może liczyć na wsparcie swojej partnerki, Izabeli Adamczyk. Rękę wyciągnął do niego również ks. Krzysztof Kozera, proboszcz parafii w Jasienicy koło Wołomina. To on udzielił ślubu Edycie i Dariuszowi oraz ochrzcił ich syna, Allana. Duchowny jest załamany tragedią, ale wierzy, że eksmąż wokalistki się zmieni. W rozmowie z Super Expressem wyznał:

Modlę się za nich wszystkich od momentu, w którym otrzymałem tę wiadomość. Nie żyje kobieta i tego życia na ziemi nikt już jej nie przywróci, ale czasem Pan Bóg tak właśnie przemawia do ludzi. Darek dostał poważne ostrzeżenie od Najwyższego i szansę na zmianę postępowania. To dobry i wrażliwy człowiek, tylko zbłądził. Apeluję do Darka, by nie poddawał się w tej sytuacji, bo życie ludzkie jest darem i on ten dar otrzymał, bo przeżył wypadek. Teraz czas na skruchę, na spowiedź, na prawdę. - mówi ks. Kozera

Co dalej z jego przyszłością?

Zobacz: Dariusz K. w areszcie nie ma lekko. Trafił do 3-osobowej celi

Zobacz także

Reklama

Dariusz K. wyprowadzany z prokuratury w kajdankach:

Reklama
Reklama
Reklama