Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz to para, wokół której w polskich mediach ciągle jest głośno. Teraz znowu. Tym razem jednak powód jest inny niż wszystkie dotychczas. Bo chodzi o dziecko.

Reklama

Jak podaje tygodnik „Twoje Imperium“ Natasza chciałaby, aby 2,5-letnia Kalinka nie była jedynaczką. Wolałaby, aby córka miała rodzeństwo, najlepiej braciszka. Wybrała już nawet dla niego imię- Jeremi.

Tymczasem mąż artystki ma już dwójkę dorosłych dzieci z poprzedniego związku: 28-letnią Kamilę i 18-letniego Kubę. I jak donosi tygodnik, niespieszno mu do powiększenia rodziny.
"Jak słyszeliśmy, entuzjazmu artystki nie podziela jednak jej mąż, choreograf Janusz Józefowicz. Mimo to ona wierzy, że on jeszcze zmieni zdanie" -czytamy w tygodniku.
Jak myślicie? Komu uda się postawić na swoim?

Reklama

daks

Reklama
Reklama
Reklama