Tomasz Karolak (44) postanowił uporządkować swoje życie prywatne i... wprowadził się do apartamentu na Saskiej Kępie, w którym od roku mieszka jego partnerka Viola Kołakowska (38) i dzieci: 8-letnia Lena i 2-letni Leon. Choć Tomasz przez lata unikał tej decyzji, gdy ją wreszcie podjął - poczuł, że jest szczęśliwy. Dlaczego to zrobił?

Reklama

W końcu dorosłem do tego etapu albo po prostu mój charakter po wielu latach i starciach "dogadał się" z charakterem Violki. Nie wiem, nie analizuję tego, najważniejsze, że jest bardzo dobrze i dzieciaki cieszą się, że jesteśmy normalną rodziną - mówi nam Karolak.

Aktor zawsze starał się angażować w wychowanie dzieci, odprowadzał Lenę do szkoły, pomagał przy odrabianiu lekcji, z Leonem bawił się w ich ulubioną zabawę, czyli „rakietę”, ale potem wolał wracać do swojego mieszkania. Co się stało, że zdecydował się to zmienić?

Od jakiegoś czasu pomieszkiwaliśmy ze sobą i sprawdzało się to idealnie. Tomek zawsze był bardzo zapracowany i niezależny. Kiedy wracał wieczorem po spektaklu, potrzebował spokoju i czasu dla siebie, dlatego jechał do swojego mieszkania. I to wszystkim odpowiadało. Ale dzieci rosną, są coraz bardziej absorbujące i coraz bardziej potrzebują obu rodziców przy sobie. Dlatego zamieszkaliśmy razem. To był naturalny krok i jak się okazuje dobry pomysł - zdradza nam Viola Kołakowska.

Cały materiał w najnowszym numerze "Flesza".

Tomasz Karolak z córką Leną

Zobacz także

Tomasz Karolak z Violą Kołakowską i dziećmi

Reklama

Viola Kołakowska na spacerze z synkiem

Reklama
Reklama
Reklama