Ferenstein-Kraśko również skomentowała konflikt na linii Rusin-Rozenek! Stanęła po stronie przyjaciółki?
Ferenstein-Kraśko również skomentowała konflikt na linii Rusin-Rozenek! Stanęła po stronie przyjaciółki?
1 z 4
Konflikt między Kingą Rusin a Małgorzatą Rozenek-Majdan trwa w najlepsze. Spór między gwiazdami TVN-u doczekał się już kilku komentarzy innych znanych osób, w tym między innymi Dody. Tym razem to Karolina Ferenstein-Kraśko została wywołana do tablicy. Podczas jednej z imprez dziennikarz poprosił ją o komentarz w sprawie konfliktu na linii Rusin-Rozenek. Czyją stronę trzyma żona Piotra Kraśki? Czy stanęła w obronie swojej wieloletniej przyjaciółki, Kingi Rusin? Zobaczcie naszą galerię i dowiedzcie się więcej!
POLECAMY: Kinga Rusin szczerze o noszeniu futer i butów ze skóry! "Wybieram skórzane buty czy torby..."
2 z 4
Kinga Rusin i Karolina Ferenstein-Kraśko przyjaźnią się od wielu lat. Panie spędzają ze sobą wakacje i wiedzą, że mogą na siebie liczyć w każdej sytuacji. Czy ta zażyłość sprawiła, że Karolina Ferenstein-Kraśko jednoznacznie opowiada się po stronie Kingi Rusin w jej sporze z Małgorzatą Rozenek-Majdan? Żona Piotra Kraśki niechętnie komentuje tę sytuację...
- Od bardzo dawna staram się raczej być konsekwentna w tym, co robię i miedzy innymi nie wypowiadam się na tematy, które są rozdmuchane przez media. Myślę, że już tak dużo zostało powiedziane, że nie muszę się wypowiadać. Wszystko już poszło... - stwierdziła Karolina Ferenstein-Kraśko w rozmowie z serwisem PrzeAmbitni.
Zdania innych gwiazd są podzielone. Tatiana Mindewicz-Puacz w rozmowie z party.pl stwierdziła, że padło zbyt wiele mocnych słów, które trudno jest zapomnieć.
- Nie znam całego przebiegu tej historii, natomiast chciałabym zwrócić uwagę na to, co moim zdaniem bardzo istotne, a umknęło uwadze osób głośno wypowiadających się w tym temacie. Niezależnie od tego, jak ważna jest sprawa społeczna, najskuteczniejszą metodą zmiany przekonań innych i obrony własnych - jest edukacja, dialog. Jeśli te kwestie zostają zepchnięte na drugi plan, a dochodzi do obraźliwych ocen personalnych, emocjonalnych uwag, to siłą rzeczy trudno mówić, że to „walka o przekonania”. Wchodzenia w osobiste obszary, komentowania stylu (wyglądu), „wywoływania do tablicy” rodziny nie sposób nazwać dyskusją, czy walką o słuszną sprawę - stwierdziła Tatiana Mindewicz-Puacz.
O co tak naprawdę chodzi w tym sporze? Zobaczcie kolejny slajd!
3 z 4
Kinga Rusin i Małgorzata Rozenek-Majdan: o co chodzi w ich konflikcie?
Przypomnijmy, że cały spór zaczął się od wypowiedzi Małgorzaty Rozenek-Majdan. Celebrytka zarzuciła Kindze Rusin, że wykorzystuje walkę o prawa zwierząt do promowania swojej własnej firmy kosmetycznej. Dziennikarka nie potrafiła przejść obok tego obojętnie. Na jej Instagramie pojawiło się kilka mocnych wpisów, w których gwiazda TVN-u zarzuciła swojej koleżance ze stacji między innymi to, że jest sztuczna i robi wszystko dla zysku. Do całej sprawy wmieszały się rodziny obu stron. W obronie Kingi Rusin stanęły między innymi jej córki. Z kolei za Małgosią murem stoi jej mąż oraz ojciec, który w rozmowie z "Faktem" zaatakował dziennikarkę.
- Show-biznes to bardzo specyficzne środowisko pełne żmij i gadów. Kinga Rusin jest tego najlepszym przykładem. Po tym, co napisała, uważam, że to toksyczna osoba, która chce zaistnieć na chwilę we wszystkich mediach kosztem Małgosi. Podejrzewam, że chciała, by było o niej głośno, ponieważ marka jej kosmetyków jest niszowa - powiedział ojciec Małgorzaty Rozenek w rozmowie z tabloidem.
4 z 4
A wy czyją stronę trzymacie? Zagłosujcie w naszej sondzie i dajcie nam znać!