Paulina Smaszcz uderza w Joannę Koroniewską i Małgorzatę Ohme. "Czara kłamstw i goryczy się przelała"

Po publicznych uszczypliwościach w stronę byłego męża, Macieja Kurzajewskiego i jego obecnej partnerki - Katarzyny Cichopek - Paulina Smaszcz weszła w medialne konflikty m.in. z Izabelą Janachowską i Iwoną Pavlović. I gdy wydawać by się mogło, że dziennikarka już zaniechała sporów z innymi gwiazdami, jej najnowszy post wprawił wszystkich w osłupienie.

- Jako kobieta opluta z każdej strony, bo przecież jest tylko byłą żoną - pisze z rozżaleniem Paulina Smaszcz.

Paulina Smaszcz nawiązała też do szerzenia mowy nienawiści, uderzając w Joannę Koroniewską i Małgorzatę Ohme. Oberwało się też Agnieszce Kaczorowskiej i Agnieszcze Hyży. Poznajcie szczegóły!

Paulina Smaszcz w mocnych słowach: "Ten hejt jest codziennością". Nawiązała do Ohme i Koroniewskiej

Paulina Smaszcz ma już dość wszechobecnego szerzenia mowy nienawiści i gorzkich komentarzy na swój temat. Dziennikarka opublikowała mocny wpis, w którym nie tylko nawiązuje do mediów, ale też znajomych z show-biznesu. Szczególnie oberwało się Joannie Koroniewskiej i Małgorzacie Ohme.

- Ten hejt jest codziennością. Karmimy się nim każdego dnia, kilka razy dziennie czytając portale, które na kłamstwach i pomówieniach, agresji, niszczeniu ludzi, deprecjonowaniu ich życia prywatnego i zawodowego, budują swoje zasięgi [...] kłamstwa i dulszczyzna. Teraz mówi o nim Joanna Koroniewska i Małgorzata Ohme. Ryba jednak psuje się od głowy - zaczęła Paulina Smaszcz.

Zobacz także: Paulina Smaszcz zareagowała na plotki o ślubie Cichopek i Kurzajewskiego. Wspomniała o dzieciach

W dalszej części Paulina Smaszcz nie kryje rozgoryczenia zachowaniem Joanny Koroniewskiej, która pomimo iż sama wielokrotnie zmagała się z hejtem, postanowiła publicznie opowiedzieć się po jednej ze stron w konflikcie Izabeli Janachowskiej i Pauliny Smaszcz, wspierając koleżankę ze stacji.

- Joasiu, chętnie polubiłaś post Izy, która obraziła wszystkie kobiety, którym pomogłam, które przychodziły i przychodzą do mnie po konkretne narzędzia i wiedzę, by zmienić samoświadomie swoje życie, a o mnie już nie mówiąc. Twój mąż, którego znam od dziecka, też chętnie polubił atakujący mnie post - wyznaje Paulina Smaszcz. - W dodatku wszystkie moje polityczne walki przeciwko złemu traktowaniu kobiet, brak porozumienia w ich sprawie, brak strategii na ich rozwój i edukacje, moja praca naukowa o kobietach w połowie biegu życia, Iza opluła twierdząc, że jestem idealną parą dla uzurpatora - dodała.

Przypominamy, że chodzi o instagramowe oświadczenie Izabeli Janachowskiej w sprawie Pauliny Smaszcz po tym, jak dziennikarka zarzuciła gwieździe Polsatu m.in. to, że jest w związku ze swoim mężem wyłącznie z pobudek finansowych.

Zobacz także: Iwona Pavlović o aferze z Pauliną Smaszcz. Mocny komentarz jurorki "Tańca z gwiazdami"!

Paulina Smaszcz wróciła również pamięcią do swojego sporu z Iwoną Pavlović.

- Celebryci jak Iza, Iwona, powinny wiedzieć, że opiniując mnie, wywołując hejt, ja odpowiem wzajemnością. Milcząc dałabym tylko akceptację na ich ataki, a tego NIE AKCEPTUJĘ - grzmi Paulina Smaszcz.

Była żona Macieja Kurzajewskiego nie pozostała obojętna także na słowa Małgorzaty Ohme na swój temat.

- Gosiu, ty też nagle zaczęłaś mi publicznie udzielać rad, mimo twoich historii z przeszłości, które masz za sobą. Po co??? - dopytuje na Facebooku Paulina Smaszcz.

Paulina Smaszcz jednocześnie podkreśla, że nie rozumie nagłej zmiany frontu prezenterki "Dzień Dobry TVN".

- Zawsze ciebie szanowałem za wiedzę, za wspólną pracę przy programie dla dzieci. Czy ja opiniowałem ciebie kiedy w relacjach z partnerami popełniałaś błąd za błędem i byłaś w kryzysie?

Zobacz także: Agnieszka Kaczorowska komentuje aferę z Pauliną Smaszcz: "Już się pogubiłam"

Kilka przykrych słów padło także w stronę Agnieszki Kaczorowskiej, której dziennikarka wypomina brak konsekwencji.

- Agnieszka Kaczorowska chciała założyć fundację przeciwko hejtowi. Nie wyszło.

Dostało się też Agnieszce Hyży.

- Pamiętam, kiedy akcję przeciwko hejtowi zapoczątkowali Marcin Cejrowski i Agnieszka Hyży. Niestety temat nie został kontynuowany.

Paulina Smaszcz dodatkowo podkreśla, że wszechobecny hejt ze strony anonimowych internautów i ostre komentarze na jej temat osób z show-biznesu sprawiły, że "czara goryczy się przelała".

- W moim przypadku hejt nie ma końca, bo mam odwagę mówić prawdę, by obnażyć dwulicowość. Zostałam zhejtowana jako Matka, bo kocham moich synów? Co ma do rzeczy ile mają lat? To zawsze i na zawsze moje dzieci. Moja jedyna rodzina - podkreśla Paulina Smaszcz. - Przypomnę nieśmiało, że najpierw obrzydliwe zaopiniowano mnie, bo powiedziałam DOŚĆ!!! Długo wspierałam i byłam cierpliwa, ale czara kłamstw i goryczy się przelała. Odpowiedziałam tym samym i nagle wojna [...] by tylko mi skopać tyłek i cieszyć się jak leżę i nie mogę się podnieść. Nigdy nie przyjaźniłam się i nie przyjaźnię z nikim z show-biznesu. Nikt nie zna mojego 23 letniego małżeństwa, edukacji, osiągnięć, problemów zdrowotnych, spraw zawodowych.

- Niech każdy najpierw zacznie od swojego ogródka i przyjrzeniu się sobie. Tego co mówi i co robi. W jaki spisów świadomie lub nie, wspiera ten HEJT. Mówię do celebrytów, dziennikarzy, redaktorów naczelnych, twórców kontentu, paparazzi, kobiet, których agresja i hejt zalały moje życie i życie kobiet, które naprawdę potrzebowały i potrzebują pomocy, życie moich studentów [...]. Nie jestem idealna. Jestem tylko człowiekiem i popełniam błędy jak każdy z Was, ale jeśli ucieszy was ta wiadomość, to ucieszcie się, że leżę i nie mam siły się ruszyć. Nie mam siły już pomagać, uczyć, prowadzić mentoringowo, by widzieć efekty wspólnej pracy. Czy wstanę? NIE wiem, ale na pewno się nie poddam. Łatwo kogoś powalić na ziemię w błoto i dorzucać mu kamienie i gówno, ale trzeba być wyjątkowym i nieustraszonym, by umieć podać rękę, zwłaszcza komuś, kto podawał ją przez ostatnie 26 lat swojego życia, nie pytając za ile i co będę z tego miała.

Myślicie, że wymienione przez Paulinę Smaszcz gwiazdy odniosą się do słów dziennikarki?

Zobacz także: 17-letni syn Pauliny Smaszcz i Macieja Kurzajewskiego wyprowadził się z Polski. Dziennikarz komentuje