W pierwszy weekend września, w piątkowe popołudnie, Magda Waligórska, znana z serialu "Ranczo" i Mateusz Lisiecki, aktor z "Barw szczęścia" wzięli ślub w polskiej ambasadzie w Rzymie. Magazyn "Party" spytał nowożeńców, co czuli w tym najpiękniejszym dniu ich życia.

Reklama

Oboje jesteśmy aktorami i wydawało mi się, że w tym dniu damy radę zachować spokój. Jednak kiedy składałam słowa przysięgi, emocje wzięły górę. Zabrakło mi tchu! – mówi „Party” Magda Waligórska.

Tego dnia poczułem wyraźnie, że odnalazłem swoją przystań, miłość i spokój. Stało się dla mnie jasne, że wygrałem los na loterii - dodaje Mateusz.

Dowiedzieliśmy się też, że przyjęcie ślubne odbyło się w eleganckiej rzymskiej restauracji. Menu? Na przystawkę wybór makaronów, danie główne to cielęcina alla saltimbocca, a potem typowe włoskie desery. Choć Magda nie przepada za tańcami, mąż zrobił jej niespodziankę. Gdy usłyszała pierwsze nuty pieśni w wykonaniu Andrei Bocellego „Can’t Help Falling In Love” i zobaczyła, że mąż prosi ją do tańca, poczuła się jak w bajce.

Kiedy wybrzmiał wers: „Weź moją dłoń, weź całe moje życie”, byłam niezwykle poruszona" - nie kryje Magda.

Więcej na ten temat przeczytacie w nowym magazynie Party. Już we wtorek w sprzedaży!

Magdalena Waligórska wzięła ślub!

Zobacz także
Włoski ślub

Reklama

Magdalena Waligórska wzięła ślub!

Włoski ślub
Reklama
Reklama
Reklama