Karolina Malinowska od kilku miesięcy ostro walczy o idealną sylwetkę. Była modelka próbuje aktywnie spędzać każdą wolną chwilę, chociaż jako żona i matka z pewnością nie ma zbyt wiele wolnego czasu. Malinowska biega i jeździ na rowerze w towarzystwie swojego męża o czym ostatnio poinformowała na swoim blogu. Zobacz: Malinowska i Janiak tworzą przykładną parę. Karolina pokazała jak spędzają razem czas.

Reklama

Żona prezentera TVN jest również wielką fanką jednej z najsłynniejszych trenerek, Ewy Chodakowskiej. Malinowska od jakiegoś czasu ćwiczy pod okiem sportsmenki, którą jest zachwycona. W rozmowie z lifestylenewseria.pl Karolina Malinowska zdradziła co sądzi o spotkaniach z Chodakowską.

- Jestem wierna jednemu zakonowi. To jest zakon matki boskiej Ewy Chodakowskiej. Odpowiada mi jej mentalność, to jak mobilizuje, do czego mobilizuje i co za tym idzie. Proszę mi wierzyć, że fizyczność to jest jedna rzecz, ale w tej religii chodzi o coś zupełnie innego. Bardzo ją szanuję nie tylko za to, jakim jest człowiekiem. To jedna z fajniejszych osób, jakie miałam okazję poznać, mówię to z pełną odpowiedzialnością- stwierdziła modelka.

Okazuje się, że była prowadząca "Gwiazdy na dywaniku" ma kilka kompleksów, których pod okiem Chodakowskiej próbuje się pozbyć.

- Moje kompleksy wynikają z paru różnych rzeczy, także z mojego lenistwa. Nie wstydzę się o tym mówić. Wiem, kim jestem, i wiem, kim nie jestem. Wiem, jak wyglądam, wiem też, jak nie wyglądam. Wszystko jednak przede mną- przyznaje Malinowska.

Wygląda więc na to, że grono fanek Ewy Chodakowskiej wciąż rośnie.

Zobacz na Polki.pl: Jadłospis na 7 dni diety wg Ewy Chodakowskiej

Zobacz także

Malinowska wspierała imprezę Oliviera:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama