Janusz Józefowicz już od kilku miesięcy przygotowuje się do wystawienia musicalu „Pola Negri”. Aktorzy występujący w spektaklu muszą być perfekcyjnie przygotowani, żeby zadowolić wymagającego choreografa. Próby trwają godzinami i są bardzo męczące. Przekonał się o tym Stefano Terrazino, który przyjął propozycję współpracy z Józefowiczem.

Reklama

I chociaż wcześniej pojawiła się plotka, że w rolę Rudolfa Valentino wcieli się Jan Kliment, to ostatecznie na scenie pojawi się tancerz z Włoch.

- To wypłynęło podczas negocjacji przed „Tańcem z Gwiazdami”. Józek chciał w programie zareklamować swój nowy spektakl, a oni chcieli, by wystąpił w nim ktoś od nich. Janusz nie znosi, gdy coś mu jest narzucane i sam chce o wszystkim decydować. Klamka jednak zapadła. Stefano jest już po pierwszych próbach i szybko zrozumiał, dlaczego o „Józku” krążą legendy. On artystę potrafi zrównać z ziemią- zdradza w rozmowie z „Faktem” osoba pracująca z Józefowiczem.

Reklama

Czy Stefano wytrzyma z wymagającym Józefowiczem?

Reklama
Reklama
Reklama