W Stanach Zjednoczonych jest gorąco. I to nie ze względu na pogodę, a zbliżający się wielkimi krokami finał kolejnej edycji amerykańskiego "The X-Factor". Pretendenci do miana zwycięzcy uczestniczyli wczoraj w konferencji finałowej, na której pojawili się także jurorzy show.

Reklama

Największą uwagę zwróciła Paula Abdul, która chociaż nie wyglądała tak seksownie jak Nicole Scherzinger, to zaskoczyła swoją pomysłowością. Piosenkarka najwyraźniej tak bardzo polubiła popijać napój z bąbelkami podczas trwania show, że symbol sponsora programu stał się jej nieoderwaną częścią wizerunku. A może to była część kontraktu z producentami?

Abdul podstawowe gadżety schowała w... torebce-puszcze po Pepsi wysadzanej diamentami i złotem. Bardzo oryginalny i fajny pomysł. Z pewnością niejedna pani chciałaby mieć taką "puszkę" w swojej kolekcji.

Reklama

chimera

Reklama
Reklama
Reklama