Udział Edyty Górniak w trzeciej edycji "The Voice of Poland" okazał się dla wokalistki niezwykle pomyślny, zadowolona była również produkcja programu. Oglądalność show dzięki obecności gwiazdy wzrosła, a producenci stanęli przed sporym dylematem przy kompletowaniu ekipy do kolejnej edycji. Przypomnijmy: Górniak i Steczkowska walczą o The Voice! Gra toczy się o ogromne pieniądze

Reklama

Jednocześnie Edyta negocjowała z "Must Be The Music". Po tym jak show Polsatu ze względu na problemy ze zdrowiem opuściła Kora, Nina Terentiew rozglądała się za kimś, kto byłby jej godnym następcą. Gwiazda od lat współpracuje ze stacją przy rozmaitych festiwalach, a kilka lat z powodzeniem zasiadała w jury "Jak Oni Śpiewają". Przyszłość Górniak miała być jasna już na początku tego roku i tak też się stało. Wokalistka za pośrednictwem swojego Facebooka poinformowała fanów, że wiosną nie zobaczymy jej w żadnym programie muzycznym.

Jest to spore zaskoczenie dla fanów diwy. Szczególnie, że od niedzieli trzymając w napięciu zapowiadała ujawnienie tajemnicy.

Moje serce musi teraz dokończyć płytę. Taka jest moja decyzja. Trzymam kciuki za oba programy. Za obie obsady jurorsko-trenerskie. - napisała Górniak.

Szykują się zatem pracowite miesiące dla Edyty. Nowy singiel i płyta. Czy to dobra decyzja, że nie przyjęła ŻADNEJ propozycji?

Zobacz: Górniak 20 lat po Eurowizji: Śpiewa "To Nie Ja" na Sylwestrze

Zobacz także

Reklama

Edyta Góniak w dwóch kreacjach na sylwestrowym koncercie:

Reklama
Reklama
Reklama