W show-biznesie przywykliśmy już do wielkich i wystawnych ślubów, których nieodłącznymi elementami są towarzystwo paparazzi, znani goście, efektowne kreacje i zabawa do białego rana. Coraz częściej jednak celebryci decydują się na prywatne uroczystości, w których udział biorą tylko najbliżsi znajomi i rodzina. Przypomnijmy: Gwiazda "Ojca Mateusza" wyszła za mąż. Pochwaliła się suknią ślubną

Reklama

Na podobny krok zdecydowali się Dorota Landowska i Mariusz Bonaszewski, znani m.in. z serialu "M jak Miłość". Aktorska para częściej niż telewizję, okupuje teatr i to właśnie tam daje popis swoich umiejętności. Ślub zakochanych odbył się już rok temu i uczestniczyły w nim tylko dzieci aktorów. Dorota w rozmowie z "Twoim Stylem" zdradziła, że to ona oświadczyła się partnerowi, a po ślubie oboje nie noszą obrączek. Wszystko to sprawia wrażenie nietypowej sytuacji.

Mariusz oświadczał mi się kilkanaście razy. Ale rok temu to ja zaproponowałam: Może w końcu to ja ciebie poproszę o rękę. I będziemy kwita. Nie stały za tym powody finansowe, wspólne kredyty czy sprawy formalne. Chcemy być razem, dlaczego więc nie jako mąż i żona? Na ślubie były nasze dzieci, Marysia i Staś, świadkowie oraz muzyk grający na pile. Nie nosimy obrączek, mamy je w sercu - zapewnia w "Twoim Stylu" Landowska.

Myślicie, że to jakiś nowy trend?

Zobacz: Znajomi Grzeszczak i Libera świętują ich ślub. Pokazali niepublikowane zdjęcia

Zobacz także
Reklama

Tak wyglądał ślub Aleksandry Woźniak:

Reklama
Reklama
Reklama