Doda o kulisach rozwodu z Emilem Stępniem: "Całą dobę dochodziłam do siebie"

Doda i Emil Stępień byli małżeństwem przez ponad trzy lata. W czerwcu wokalistka zszokowała fanów wyznaniem, że właśnie rozwodzi się z mężem. Przez ostatnie miesiące pomiędzy małżonkami było naprawdę gorąco. Obrzucali się w mediach wzajemnymi oskarżeniami, a sama Doda przyznała, że przez toksyczne relacje z mężem miała myśli samobójcze i trafiła na terapię. W zeszłym tygodniu odbyła się ich sprawa rozwodowa. Teraz Doda zdecydowała się zdradzić jej kulisy. Zachowanie Emila Stępnia wprowadziło ją w osłupienie:

Jak wróciłam do domu, nie mogłam dojść do siebie przez całą dobę - powiedziała w wywiadzie dla Ohme.pl

Zobaczcie wyznanie Dody.

Doda zdradza kulisy rozwodu z Emilem Stępniem

Doda i Emil Stępień poznali się w 2016 roku. Ich miłość rozwijała się z dala od mediów. Funkcjonowali jedynie jako partnerzy biznesowi. W kwietniu 2018 roku zszokowali całą Polskę, gdy pokazali swoje ślubne zdjęcia z Hiszpanii. Ich małżeństwo trwało jednak zaledwie trzy lata. Doda ogłosiła rozstanie z Emilem Stępniem w czerwcu tego roku i jak sama przyznała odetchnęła z ulgą. Ostatnie miesiące były jednak dla nich trudne. Byli już małżonkowie nie ukrywali już wzajemnej niechęci. Do sieci przedostawały się coraz to nowe szokujące szczegóły z ich ostatnich kilku miesięcy.

Czara goryczy przelała się, gdy okazało się, że Emil Stępień utrudnił Dodzie i Marii Sadowskiej możliwość zrobienia tzw. "final cuta" do "Dziewczyn z Dubaju". Doda wydała mocne oświadczenie, w którym przyznała, że wraz z reżyserką nie wezmą odpowiedzialności za film. Ostatecznie jednak stronom udało się dojść do porozumienia a sam Emil Stępień wypowiadał się na temat Dody w samych superlatywach podczas premiery.

W trakcie zaogniającego się konfliktu pomiędzy Dodą a Emilem Stępniem, wokalistka przyznała, że "chudła w oczach i stawała się wrakiem człowieka". Wyznała, że były mąż znęcał się nad nią i nękał jej mamę. Emil Stępień również nie odpuszczał małżonce. Zapowiadał, że po premierze "Dziewczyn z Dubaju się zemści: "To będzie dla niej napalm" - zapowiadał. Byli małżonkowie szli na noże. Ich rozprawa rozwodowa odbyła się dopiero w listopadzie tego roku. Ku radości Dody, w końcu przestała być żoną Emila Stępnia a kilka dni później urządziła huczną imprezę rozwodową, na którą wjechała na dachu limuzyny. Impreza kosztowała ją aż 50 tysięcy złotych.

Zobacz także: "Dziewczyny z Dubaju": Wiemy, co robiła Doda w trakcie premiery i po! Gorące zdjęcie z przystojniakiem

Doda zdecydowała się zdradzić kulisy sprawy rozwodowej z Emilem Stępniem. Wokalistka po tym, co przez ostatnie miesiące działo się w sieci, nie wiedziała czego spodziewać się po byłym partnerze. Przebieg sprawy rozwodowej mocno ją zaskoczył, o czym opowiedziała w nowym wywiadzie dla Ohme.pl.

Podczas mojego rozwodu wszystko przebiegało miło, sprawnie, elegancko, grzecznie i wyobraź sobie, że jak wróciłam do domu, nie mogłam dojść do siebie przez całą dobę. Siedziałam sama, na łopatki rozłożyło mnie, że były mąż był dla mnie miły przez chwilę i publicznie okazał mi życzliwość.

Zobacz także: Seksowna Doda na planie zdjęciowym; po rozwodzie wprost kwitnie! Mamy ZDJĘCIA zza kulis

Doda zdradziła również, jakie ma plany na najbliższe miesiące. Czy teraz, kiedy ponownie oficjalnie jest singielką da sobie szansę na nowy związek? Co ciekawe, wokalistka zdradziła kilka zawodowych planów, ale wśród nich znalazł się również taki dotyczący... kontaktów z Emilem Stępniem!

Marzę teraz, by zrobić swoje reality show o tym, czego potrzebuje każdy człowiek, czyli o miłości oraz planuję kolejną płytę. To też jest na dobrej drodze, bo już w grudniu usłyszycie nowy singiel. Nie myślę o związku, nie jestem na to gotowa. Chciałabym utrzymać spokój i w miarę poprawne relacje z byłym mężem. Te medialne kłótnie bardzo mnie wykończyły. Mimo że show-biznes nauczył mnie funkcjonowania w adrenalinie od trzynastego roku życia, to ja czasem jednak potrzebuję spokoju.

Byłym małżonkom życzymy spokoju na nowych, osobnych drogach.