Wiktoria przez swój udział w "Hotelu Paradise 4" zyskała ogromną popularność. Jej występ w programie naprzemiennie przynosił jej sympatyków i hejterów. Sama Wiktoria przyznawała nie raz, że udział w show był dla niej bardzo trudny. Jej związek z Miłoszem rozpadł się, a ona sama nie utrzymuje kontaktu praktycznie z nikim z 4. edycji miłosnego hitu Telewizyjnej Siódemki. Nowy rok stał się więc dla Wiktorii okazją do zmiany i zaprezentowania się fanom z zupełnie innej strony. Najnowsza wypowiedź uczestniczki mocno zaskoczyła internautów.

Reklama

"Hotel Paradise 4" Wiktoria szczerze o zmianie podejścia: "W ten rok wchodzę z kopa"

Pobyt Wiktorii w "Hotelu Paradise" z pewnością był czynnikiem, przez który właśnie ta edycja została okrzyknięta najbardziej kontrowersyjną w historii polskich odsłon rajskiego hotelu. Wiktoria przyszła do programu po miłość i przygodę, jednak pozostali uczestnicy, z sobie tylko znanych powodów, od początku nie traktowali jej najlepiej. Słynna Puszka Pandory, podczas której Wiktoria popłakała się i chciała wracać do Polski, poruszyła widzów. Internauci szybko skrytykowali mieszkańców luksusowej willi na Zanzibarze, którzy ich zdaniem traktowali Wiktorię niczym oprawcy. Wszystko zmieniło się w kolejnych odcinkach, w których Wiktoria udowadniała, że tak jak inni, potrafi kombinować i będzie umiała walczyć o miejsce w raju. To zachowanie zupełnie odmieniło podejście widzów, którzy z obrończego tonu przeszli w oskarżycielskie komentarze. Oliwy do ognia dolała zaskakująca relacja Wiktorii, z której wynikało, że po udziale w programie musi leczyć się psychiatrycznie i psychologicznie...

Screen z mat. "Hotel Paradise"/Player.pl

Zobacz także: "Hotel Paradise": Widzowie zmienili zdanie o Wiktorii! "Fałszywa i dobrze gra"

Na domiar złego Wiktoria ponownie poruszyła temat związku z Miłoszem i nazwała go "kłamcą". Uczestnik odniósł się do tych słów, jednak jak zapewnił, nie chce prać brudów publicznie. Wiktoria przez swoje działania na Instagramie zyskała więc pokaźne grono fanów jak i antyfanów. Uczestniczka jakiś czas temu przyznała, że w wieku dojrzewania cierpiała anoreksję, bulimię i przez większość jej życia towarzyszył jej lęk przed oceną ludzi. W nowym, 2022 roku Wiktoria nie chce już mieć takiego podejścia i chce działać tak, jak jej się podoba, nie pod opinię innych osób:

- Teraz? Nie interesuje mnie to, co mówią inni. Interesują mnie moi bliscy, przy których jestem sobą na 100%. Nie jestem zupą pomidorową, żeby każdy mnie lubił :) I Wy też nie jesteście (sorry, jak uraziłam pomidorową, może być też rosół, ogórkowa itp., jak chcecie ????).
Także głowa do góry, bądźcie tacy, jacy jesteście, nie zmieniajcie się na siłę, bo ktoś tego wymaga.
Nie zmieniajcie się, żeby się komuś przypodobać. Bo najlepszą wersją jesteście wtedy, gdy jesteście SOBĄ w 100% -przekonuje uczestniczka.

Słowa Wiktorii poruszyły mnóstwo fanów, dla których po prostu bycie sobą i nieprzejmowanie się opinią innych jest tak samo trudne, jak dla Wiktorii:

Zobacz także

- 100% prawdy albo ktoś zaakceptuje wady i zalety, albo wyjazd z życia ???? bycie sobą w każdej chwili jest bezcenne ????

- Najlepiej mieć gdzieś zdania innych, wszyscy i tak wiedzą najlepiej o nas niż my sami! Cudownie Kochana! Nie zmieniaj się ❤️❤️ - chwalą uczestniczkę fani.

Niektórzy jednak uważają, że nieprzejmowanie się sobą to trudna sztuka, której Wiktorii może nie udać się, utrzymać:

- Ciekawe, na jak długo

- Podejście bardzo fajne, ale utrzymać takie myślenie może być ciężko - zauważają inni.

Wiktoria zdecydowanie jednak może liczyć na wsparcie fanów, którzy przyznają, że cieszą się, iż ich idolka "wyszła z dołka". Faktycznie podejście uczestniczki zmieniło się diametralnie, wygląda na weselszą i szczęśliwszą niż jeszcze kilka miesięcy temu...

Nowy Rok, Nowa Ty? A na pewno Twoja szafa! Sprawdź aktualny w About You kod rabatowy i dorzuć nieco trendów do swojej garderoby!

Reklama

Zobacz także: "Hotel Paradise" 4: Wiktoria jest w związku? "Stara miłość nie rdzewieje!"

wiktoria_gasior/Instagram
Reklama
Reklama
Reklama