To już trzeci tydzień kiedy możemy obserwować życie nowej ekipy, która zawitała na rajski Zanzibar i choć zabawa dopiero się rozkręca uczestniczy 4. edycji "Hotelu Paradise" już udowodnili nam, że musimy uzbroić się w silne nerwy i przygotować na sporą dawkę emocji. Żądni przygód - a przede wszystkim wygranej - single budzą wśród widzów wiele kontrowersji, a ożywieni internauci non stop komentują to, co zachodzi na wyspie! Jak się okazuje, teraz swoje zdanie na temat "Hotelu Paradise 4" postanowiła wygłosić Ola z jego trzeciej edycji, która zdaniem niektórych bardzo w niej nabroiła.

Reklama

Ola z "Hotelu Paradise 3" komentuje uczestników z "Hotelu Paradise 4"

Czwarta edycji "Hotelu Paradise" wzbudza naprawdę skraje emocje, a widzowie już wytypowali osoby, które budzą w nich największe kontrowersje - trudno się dziwić, że po raz kolejny mowa o damskiej części ekipy. Dziewczyny z nowej edycji skomentowała już Luiza, przerażona zachowaniem uczestników, a także widzowie, nie szczędzący mocnych słów. Z jednym trudno dyskutować - tym razem, dla większości, główną nagrodą jest nie miłość, a 1000 tysięcy złotych i możliwość rozbicia Złotej Kuli. Co na to Ola? Jej zdaniem niektórzy "nowi" zdecydowanie przesadzają...

Wszyscy pamiętają jak jedna z najbardziej kontrowersyjnych uczestniczek "Hotelu Paradise 3", wyrzuciła z programu Basię, zaczynając wojnę z Krystianem, razem z Luizą chciała "odpulać" całą resztę i w tajemnicy przed wszystkimi czekała, aż na Zanzibar przyjedzie jej kolega, a obecnie partner - Michał. Cóż, chodź dziś Oli wszystko zostało wybaczone, wtedy nieźle zaszła widzom i niektórym uczestnikom za skórę. Wygląda jednak na to, że przy tym, co dzieje się w 4. edycji "Hotelu Paradise" Ola i reszta byli prawdziwymi aniołkami - co więcej, sama uczestniczka jest takiego zdania.

Ciężko ocenić, bo to dopiero początek. Na pewno dużo się dzieje, a będzie działo się jeszcze więcej. Jeżeli u nas gadali, że było obgadywanie i chachmęcenie, to my przy nich to pikuś. Czasami niektóre osoby przesadzają ale wiadomo, to program i my widzimy tylko 45 min, a nie cały ich dzień - stwierdziła Ola na swoim InstaStory.

Mat. prasowe

Ola broni uczestników nowej edycji "Hotelu Paradise"?

Koniec końców Ola zwróciła uwagę na fakt, iż trzeba pamiętać, że tak naprawdę "Hotel Paradise" to program i gra, a uczestnicy czwartej edycji doskonale zdają sobie z tego sprawę i mają sposoby jak wygrać główną nagrodę. Co więcej, dziewczyna która sama dzięki kontrowersyjnemu, randkowemu reality show odnalazła prawdziwą miłość (choć krążyły plotki, że Ola i Michał byli razem już przed "Hotelem Paradise"), wcale nie widzi nic złego w tym, że większość uczestników 4. edycji wzięła udział w programie z zupełnie innych powódek.

Widać ewolucję w programie. Ludzie przychodzą i wiedzą, że trzeba grać i przetrwać. W sumie widać, że w tej edycji praktycznie każdy przychodzi grać, a nie znaleźć miłość. A czy to źle? Moim zdaniem nie - dodała na koniec Ola.

@ola.halabuda, Instagram

Zobacz także: "Hotel Paradise": Klaudia zoperowała sobie całe ciało! Pochwaliła się efektami. "Mam figurę marzeń"

Zobacz także

Z jednym z Olą musimy się zgodzić - faktycznie dużo się dzieje! W ostatnim odcinku nowa uczestniczka miała mocne wejście i natychmiast sprawiła, że niektóre z dziewczyn poczuły się zagrożone. Ze to kiedy z "Hotelem Paradise 4" żegnała się Karolina, po Rajskim Rozdaniu padły bardzo mocne słowa, a wiele wskazuje nawet na to, że w nowej edycji był już pierwszy seks przed kamerami!

Instagram/@ola.hotelparadise3

Zobacz także: "Hotel Paradise 4": Giovanni totalnie zmienił swój wizerunek! Bez brody jest nie do poznania!

Reklama

Oglądacie nowy sezon "Hotelu Paradise"? Musimy przyznać, że intryg nie brakuje, a uczestniczki 4. edycji kontrowersyjnego show mają jeszcze większe konspiry niż Luiza i Ola!

Reklama
Reklama
Reklama