"Hotel Paradise 4": Miłosz zapowiada rozstanie z Wiki? "Przyjechałem tu po forsę, z miłością była klapa"

Miłosz z 4. sezonu "Hotelu Paradise" pójdzie w ślady Soni i Bibi z poprzednich edycji i też ma szanse na zaśpiewanie czołówkowego utworu do kolejnej odsłony rajskiego hotelu? Fani programu są przekonani, że jego najnowsza piosenka "Hakuna Matata", nawiązująca do jego pobytu na rajskim Zanzibarze ma ogromne szanse stać się hitem.

Nuta i teledysk pierwsza klasa!!! - komentują zachwyceni internauci.

W utworze tuż obok nawiązań do szalonych imprez uczestników rajskiego hotelu nie brakuje również tych, traktujących o uczuciach. Czy wymowne słowa chłopaka świadczyły o tym, że jego relacja z Wiktorią nie przetrwała próby czasu?

Zobacz także: "Hotel Paradise 4": Launo po raz pierwszy pokazała swoje... dziecko! Bardzo za nim tęskniła

"Hotel Paradise 4": Miłosz nagrał wymowną piosenkę o programie. Nawiązuje do Wiktorii?

Miłosz był uznawany za jednego z najbardziej charyzmatycznych i kontrowersyjnych uczestników "Hotelu Paradise". Po licznych spiskach i tajnych paktach, chłopak uknuł zmyślny plan wyrzucenia swojej partnerki z programu, który ewoluował w lincz na Wiktorii, a ostatecznie pozbycie się Wiki z "Hotelu Paradise", czego szybko pożałował. Ku zaskoczeniu zarówno uczestników, jak i widzów, dziewczyna jednak szybko została przywrócona do rajskiego hotelu, a para bardzo się zbliżyła.

Od tego czasu czułe gesty, namiętne pocałunki, wymowne spojrzenia i słodkie słowa towarzyszyły tej dwójce aż do pamiętnej gry w "Koło Ryzyka". Skuszeni nagrodami uczestnicy czwartej edycji "Hotelu Paradise", podczas najnowszych zawodów postanowili postawić wszystko na jedną kartę i sięgając po kolejne muszle gwarantujące im atrakcyjne nagrody, jak randka na kładach, czy telefon do najbliższych zapomnieli o tym, że "Hotel Paradise" jest nieprzewidywalny. Zachęceni zdobyczami uczestnicy, nie poprzestali jednak na jednej rundzie i zachłannie sięgali po kolejne muszle. Ostatnia padła na Miłosza. I gdy chłopak już wyobrażał sobie, że wylosował kolejną, romantyczną randkę z Wiktorią, okazało się, że Miłosz musiał pożegnać się z dalszą walką o wielki finał "Hotelu Paradise".

Tuż po emisji odcinka, chłopak opublikował w sieci autorski utwór "Hakuna Matata", w którym nawiązał do swojego pobytu na rajskim Zanzibarze.

- Przyjechałem tu po forsę, z miłością była klapa - śpiewa Miłosz. - Serce zabiło mocniej, aż się powiększyła klata. Paradise to emocje, ciągle tu chcemy wracać, a zło zamieni się w Hakuna Matata - dodaje.

Fani są zachwyceni piosenką Miłosza i już mają ochotę na więcej. Niektórzy wróżą mu nawet wielką karierę i zapowiadają, że chłopak ma szanse stworzyć czołówkowy utwór do kolejnej edycji "Hotelu Paradise".

- Lepsze od tej obecnej pioseneczki z czołówki "Hotelu Paradise".

- Tekst petarda, teledysk sztos, przebitki z Zanzi no mega aż serce rośnie.

- Świetny kawałek Miłosz! Od razu wpada w ucho bardzo pozytywny i teledysk również super ???????? ???? - komentują fani.

Inni z kolei starają się analizować tekst piosenki i dopytują, czy pisząc ten utwór, Miłosz miał na myśli Wiktorię. Ich relacja przetrwała próbę czasu, a może rozpadła się tuż po odejściu chłopka z programu? Odpowiedź na to pytanie poznamy już niedługo, póki co będziemy śledzić najnowsze odcinki "Hotelu Paradise".

Zobaczcie teledysk do piosenki Miłosza? Sądzicie, że jego słowa nawiązują bezpośrednio do Wiki?