"Hotel Paradise": Łukasz i Nana już świętują sylwestra! Łukasz pokazał zabawną wpadkę
Nana i Łukasz postanowili spędzić sylwestra razem. Zakochana para z "Hotelu Paradise 4" swoje spotkanie rozpoczęła od śmiesznej wpadki! Łukasz wszystko nagrał.
Nana i Łukasz odkąd w końcu mogli potwierdzić swój związek, bardzo chętnie pokazują się razem i opowiadają o swojej codzienności. Ich miłość kwitnie, mimo że na co dzień mieszkają w dwóch różnych krajach, Łukasz w Brukseli zaś Nana w Warszawie. Mimo to spędzają ze sobą mnóstwo czasu i nie inaczej będzie w sylwestra. Para powita nowy rok w Brukseli!
"Hotel Paradise 4": Nana i Łukasz spędzą sylwestra razem
Dla widzów fakt, że związek Nany i Łukasza przetrwał był niemałym szokiem. Mało kto wierzył w miłość tej pary. Widzowie ale nawet mieszkańcy hotelu sądzili, że jest to znajomość przelotna, oparta na przygodzie i zabawie a nie prawdziwym uczuciu. Z pantałyku wybijało także fanów to, że Łukasz wielokrotnie powtarzał, że serce ma niczym z kamienia i nie jest gotowy na żadną miłość czy poważne związki. Jak się później okazało w momencie gdy Łukasz perorował o tym jak bardzo lubi samotność, budował związek z Naną i to całkiem poważny! Para jest bowiem w sobie zakochana a odległość, która ich na co dzień dzieli, w niczym im nie przeszkadza. Zakochani wciąż razem podróżują, odwiedzają się, czym już teraz, po finale 4. edycji "Hotelu Paradise" mogą chwalić się w mediach społecznościowych.
Zobacz także: "Hotel Paradise 4": Vanessa ma nowego partnera! Pokazała romantyczne zdjęcie z chłopakiem
Nic więc dziwnego, że sylwestra zakochani postanowili spędzić we dwoje. Nana z tej okazji przyjechała do Łukasza, do Brukseli. Wytęskniony chłopak czekał na nią tuż pod lotniskiem, jednak nie został przez Nanę zauważony. Łukasz nagrał, jak Nana mija go pospiesznie i zmierza parking niemal sprintem w poszukiwaniu ukochanego. Łukasz biegł za Naną, a nawet ją wołał, ale niestety, uczestniczka nie słyszała niczego! Łukasz śmiał się z tej sytuacji i podążał za nią wszystko nagrywając!
Na szczęście w końcu udało się Łukaszowi dogonić ukochaną i w końcu ją złapać. Mina zaskoczonej Nany była bezcenna! Później zakochani celebrowali wspólne chwile razem i chętnie pokazywali wspólne zdjęcia. Jak się okazuje dla Nany było bardzo ważne, żeby przyjechać na sylwestra do Polski, bo jak sama przyznała, nie do końca lubi witać nowy rok w Polsce.
Zobacz także: "Hotel Paradise 4": Nana pierwszy raz szczerze o przegranej. Ma żal do znajomych z programu?
Łukasz i Nana zaskoczyli fanów swoją miłością, ale jak sami przyznają, z przyjemnością obserwują, jakie zaskoczenie przeżywają uczestnicy "Hotelu Paradise 4", Łukasz nie bał się nawet wbić szpili swojemu bliskiemu przecież kumplowi, Miłoszowi i wypomnieć mu, jak to widział w swojej relacji z Wiktorią prawdziwe uczucie, a krytykował Łukasza i Nanę. Tymczasem Miłosz i Wiktoria rozstali się, a nawet zdaje się nie utrzymują kontkatów. Natomiast Nana i Łukasz mają się bardzo dobrze, a Nana przyznała nawet, że ostatnie 9 miesięcy z Łukaszem były najszczęśliwszym czasem w jej życiu!