Ich kreacje rozkręciły wieczór. Zobaczcie co projektanci mówią o swoich sukniach na Flesz Fashion Night

W ostatni wtorek odbyło się Flesz Fashion Night, doroczny event magazynu Flesz, który jest dokładnie tym, co obiecuje nazwa – wieczorem w całości poświęconym celebracji tego co najlepsze w polskiej modzie.

Więcej: To była noc! Flesz Fashion Night znów stał się modowym wydarzeniem! Zobaczcie, co się działo

Na wyreżyserowanym przez Kasię Sokołowską pokazie mogliśmy oglądać kolekcje kapsułowe topowych polskich projektantów – duetu Paprocki & Brzozowski, MMC, La Manii, Mariusza Przybylskiego, Macieja Zienia, Agnieszki Maciejak, Gosi Baczyńskiej, Bizuu, Łukasza Jemioła i Lidii Kality oraz prezentację nowej kolekcji Badura Icons.

Zobacz też: Tłum gwiazd na Flesz Fashion Night! Spektakularne kreacje, najlepsi projektanci i ich muzy! Zobacz, kto się pojawił

Poza prezentacją kolekcji kapsułowej, każdy z zaproszonych projektantów został poproszony o wytypowanie muzy ze świata filmu, muzyki bądź showbiznesu, dla której mieli stworzyć specjalną, szytą na miarę suknię.

Porozmawialiśmy z projektantami i zapytaliśmy ich co ich inspirowało, jak powstawały ich suknie i jak układała im się współpraca z muzami. Odpowiedzi projektantów znajdziecie w naszej galerii.

Maciej Zień i Katarzyna Warnke

Opowiedz o sukni.

Pomysł na projekt zrodził się podczas inspirującego spotkania z moją muzą – Kasią Warnke. Wspólnie ustaliliśmy, iż powstała sukienka będzie połączeniem klasyki i elegancji w nowoczesnym wydaniu. W kreacji użyłem szlachetnych materiałów w kolorze dostojnej czerni oraz postawiłem na lejącą formę sukienki, która doskonale podkreśla atuty kobiecej figury.

Dlaczego wybrałeś Katarzynę Warnke?

Na swoją muzę bez zastanowienia wybrałem Kasię Warnke, gdyż jest wyjątkową osobą o niezwykle unikalnej urodzie, bardzo delikatnej a zarazem wyrazistej. Posiada w sobie coś, co uwielbiam w kobietach – androgeniczne pierwiastki, które u Kasi są bardzo subtelne. Poza tym, Kasia jest niezwykle inteligentną kobietą o inspirującym umyśle.

Jak wyglądała Wasza współpraca?

Współpraca z Kasią Warnke wygląda wspaniale. To niezwykle inspirujący proces i czysta przyjemność. Kasia jest bardzo pomocnym partnerem, a jej komentarze bardzo cenne i jak najbardziej trafne. Powstały projekt jest nie tylko obrazem mojej autorskiej wizji, ale również zawiera w sobie cenne uwagi Kasi – można powiedzieć zatem, iż jest wynikiem konsensusu obu stron.

Jeden element Twojej kolekcji na jesień/zimę 17, który każdy powinien mieć to…

Sądzę, iż takim elementem z kolekcji jesień/zima 2017 jest bez wątpienia „mała czarna”, którą ostatnio miała przyjemność założyć Danuta Stenka. Wyglądała niezwykle kobieco i elegancko. To sukienka absolutnie obowiązkowa w każdej garderobie, gdyż jest symbolem ponadczasowej klasyki, która nigdy nie wyjdzie z mody.

Agnieszka Maciejak i Edyta Zając-Rzeźniczak

Opowiedz o sukni.

W tym sezonie w tworzonych przeze mnie projektach stawiam na kobiecość. Delikatny, pudrowy róż to kolor, który według mnie jest najbardziej kobiecy spośród wszystkich barw. Lekko przydymiony szarością i beżem ma niezwykła dawkę klasy. Pudroworóżowa kreacja, którą zaprojektowałam na Flesz Fashion Night dla Edyty Zając-Rzeźniczak składa się z dwóch części: krótkiego topu oraz trzywarstwowej spódnicy uszytej z trzydziestu metrów jedwabnej oraganzy. Top inkrustowany jest bladoróżową skórą ciętą w kwiatowe i liściaste motywy. Ramiączka ze srebrnego łańcucha mają za zadanie zdobić niczym biżuteria.

Dlaczego wybrałaś Edytę Zając-Rzeźniczak?

Edyta jest przepiękną kobietą i niesamowicie ciepłą osobą. Jej typ urody zawsze mnie inspirował, a charakter uspokajał i działał kojąco. Znamy się kilkanaście lat. Kiedy poznałyśmy się, Edyta miała siedemnaście lat, dorastała niemalże pod moim okiem :).

Jak wyglądała Wasza współpraca?

Gdy zapytałam Edytę o udział w Flesz Fashion Night u mojego boku, zgodziła się bez wahania. Entuzjastycznie zareagowała na projekt, fason i krój sukni. Cierpliwie znosiła wszystkie etapy powstawania aż do ostatecznego finału jakim był skończona kreacja. Przed wyjściem wypiłyśmy kieliszek szampana w butiku przy Koszykowej 10 i ruszyłyśmy na ten przemiły i niezapomniany wieczór.

Jeden element Twojej kolekcji na jesień/zimę 17, który każdy powinien mieć to…

Jeden element to stanowczo za mało :) Myślę, że powinna być to skórzana kurtka typu bomber inkrustowana połyskującymi gwiazdami w jednym z bajkowych kolorów noszona z jedwabną spódnicą w stylu boho lub z jednym z kilkudziesięciu modeli moich leggsów.

Paprocki & Brzozowski i Maja Sablewska

Opowiedzcie o sukni.

Zainspirowała nas Maja Sablewska, jej ciało i tatuaże. My sami również mamy ich wiele, dlatego kompozycja tych tatuaży była dla nas kluczowa. Chcieliśmy je podkreślić i wyeksponować. Zależało nam, żeby było sexy i z rock 'n' rollowym pazurem. Suknia powstała z wyjątkowych cekinów, które przywieźliśmy z wakacji w Mediolanie. Już wtedy wiedzieliśmy, że będą dla Mai ;).

Dlaczego wybraliście Maję Sablewską?

Bo nas naprawdę inspiruje, jest piękną kobietą i pięknym człowiekiem. I ma cudowne tatuaże.

Jak wyglądała Wasza współpraca?

Zaproponowaliśmy Mai fason i wspólnie z nią dopracowywaliśmy go. Chociaż wiedzieliśmy, że taką suknię Maja zakłada po raz pierwszy, zależało nam na ubraniu, nie przebraniu jej. Chcieliśmy żeby Maja czuła się sobą. Podczas pierwszego spotkania nasza muza powiedziała, że lubi wyzwania i chce poeksperymentować razem z nami, dlatego mieliśmy swobodę tworzenia.

Jeden element Waszej kolekcji na jesień/zimę 17, który każdy powinien mieć to…

Skórzana kurtka z frędzlami w stylu rockowym. Zrobi każdą stylizację, pasuje zarówno do jeansów, jak i do dresów.

La Mania (Joanna Przetakiewicz) i Agnieszka Woźniak-Starak

Opowiedz o sukni.

Projekt powstał specjalnie dla Agnieszki. Chciałam nim podkreślić jej perfekcyjną figurę. Pomimo prostej, minimalistycznej konstrukcji uszycie tego modelu wymagało kilkudziesięciu godzin pracy. Aby osiągnąć tę formę musieliśmy usztywnić tkaninę specjalną podszewką. Było to niezbędne aby uzyskać spektakularny efekt.

Dlaczego wybrałaś Agnieszkę Woźniak-Starak?

Z Agnieszką współpracowałyśmy już wcześniej. Przygotowywałam dla niej kreacje na różne wydarzenia, w tym jedną na najważniejszy dzień w jej życiu, czyli ślub. Agnieszka to mądra, pewna siebie kobieta, która zawsze ma sprecyzowane oczekiwania co do projektu i tego jak chce się prezentować.

Jak wyglądała Wasza współpraca?

Agnieszka ma bardzo napięty kalendarz. Na szczęście w atelier mamy jej wymiary, więc była nam potrzebna właściwie tylko jedna, końcowa przymiarka. Prace nad projektem jak zwykle przebiegły bardzo sprawnie.

Jeden element Waszej kolekcji na jesień/zimę 17, który każdy powinien mieć to…

To zdecydowanie sukienka Sanne. Mamy ją w trzech wariantach kolorystycznych. Świetnie sprawdza się podczas spotkań biznesowych, kolacji czy na wyjścia do kina z przyjaciółmi. Drugą taką rzeczą są dresy z lampasem z naszej najnowszej kolekcji. Lubię łączyć je nie tylko ze sportowymi butami, ale także z eleganckimi sandałkami i marynarką.

Mariusz Przybylski i Kasia Stankiewicz

Opowiedz o sukni.

Jest to sukienka z mojej kolekcji Fire Walk With Me, która powstała z pięknego i bardzo delikatnego jedwabiu. Cała sukienka jest ręcznie wyszywana kamieniami Swarovskigo, cekinami, cyrkoniami i piórami. Samo haftowanie zajęło 3 tygodnie pracy. Jest niewątpliwie esencją mojej estetyki, która opiera się na skrajnościach: jest zarazem romantyczna jak i seksowna – czyli ma to, co uwielbiam w modzie najbardziej.

Dlaczego wybrałeś Kasię Stankiewicz?

Z Kasią Stankiewicz znamy się już długo i bardzo się lubimy. Cenię ją za to jaką jest artystką i naprawdę uwielbiam jej solowe płyty. Kasia to także bardzo ciepła osoba z dużym poczuciem humoru i na tej płaszczyźnie także doskonale się rozumiemy.

Jak wyglądała Wasza współpraca?

Naprawdę świetnie się znamy, więc wszystkie nasze wspólne działania były czystą przyjemnością. Zastanawialiśmy się razem pomiędzy dwoma projektami – sukienką czarną i cielistą. Padło na cielistą – to w niej Kasia po prostu czuła się lepiej i wyglądała w niej rewelacyjnie.

Jeden element Twojej kolekcji na jesień/zimę 17, który każdy powinien mieć to…

Nie będzie to może element garderoby ale wzór – są to groszki. Można dużo ich znaleźć zarówno w mojej kolekcji pokazowej jak i w kolekcji butikowej.

MMC (Ilona Majer i Rafał Michalak) i Jessica Mercedes

Opowiedzcie o sukni.

Suknia powstała z jedwabnego weluru na bardzo misternej konstrukcji z 60m fiszbin.

Dlaczego wybraliście Jessicę Mercedes?

Jess często wybiera nasze projekty do swoich stylizacji i jest to naturalna kontynuacja naszej współpracy z ostatnich tygodni mody. Na jej stylizacje w ubraniach MMC zwrócił uwagę między innymi magazyn Vogue.

Jak wyglądała Wasza współpraca?

Jako naszą muza, Jessica sprawdziła się doskonałe i udowodniła, że potrafi nosić kreację haute couture.

Jeden element Waszej kolekcji na jesień/zimę 17, który każdy powinien mieć to…

Oczywiście nasze oversize'owe kurtki puchowe!

Lidia Kalita i Natalia Szroeder

Opowiedz o sukni.

Kreacja dla Natalki miała podkreślić jej młodość i świeżość. Zdecydowałyśmy się na półprzezroczystą sukienkę z tiulu z drukowanymi gumami z firmowym hasłem „Tested on Women”.

Dlaczego wybrałaś Natalię Szroeder?

Ubieram zarówno młode dziewczyny, jak i dojrzałe kobiety. Natalia zachwyciła mnie również swoją osobowością, mimo młodego wieku osiąga sukcesy i konsekwentnie realizuje swoją muzyczną drogę.

Jak wyglądała Wasza współpraca?

Z Natalią współpracuję już od kilku miesięcy. W tym czasie wiele razy występowała podczas festiwali, koncertów i ważnych wydarzeń w moich projektach.

Jeden element Twojej kolekcji na jesień/zimę 17, który każdy powinien mieć to…

Marynarka a’la smoking.

Łukasz Jemioł i Hanna Lis

Opowiedz o sukni.

Zaprojektowana przez ze mnie suknia wykonana została z jedwabiu oraz jedwabnej koronkowej siatki przypominającej wzór pajęczyny. Chciałem aby była dekadencka, z falbanami i transparentnymi elementami. Projekt powstał błyskawicznie, od razu wiedziałem jaki efekt chcę uzyskać.

Dlaczego wybrałeś Hannę Lis?

Wybór był prosty. Nie wybrałem gwiazdy na jedno wyjście, tylko przyjaciółkę, z którą znam się od lat i która świetnie potrafi nosić moje projekty.

Jak wyglądała Wasza współpraca?

Bezproblemowo. Jedno spotkanie na miary i gotowe. Rozumiemy się z Hanią bardzo dobrze. Zaufała mi w 100%.

Jeden element Twojej kolekcji na jesień/zimę 17, który każdy powinien mieć to…

Kaszmirowy płaszcz. Ubiera w prosty i uniwersalny sposób, a jego jakość dodaje nam szlachetności.

Bizuu (Zuzanna Wachowiak i Blanka Jordan) i Zosia Ślotała

Opowiedzcie o sukni.

Inspiracją dla kolekcji było kilka elementów, które są kwintesencją Bizuu. Po pierwsze kolor - pudrowy róż, który od lat definiuje markę, następnie falbany - w spiętrzonym wydaniu, które również kojarzone są z dziewczęcym stylem. Na koniec materiał - koronka, która obecna jest w różnych wersjach kolorystycznych w najnowszej kolekcji jesień/zima 17.

Dlaczego wybrałyście Zosię Ślotałę?

To nie tajemnica, że z Zosią łączy nas po prostu przyjaźń. Zosia to niezwykle energiczna, młoda osoba, z którą współpraca to czysta przyjemność. Jako osoba osadzona w modzie i stylizowaniu ludzi jest niezwykle świadoma tego w czym dobrze się czuje i jak chciałaby wyglądać.

Jak wyglądała Wasza współpraca?

Zosia była zaangażowana w projekt od samego początku. Było to jedno jej pierwszych wyjść po porodzie, czynnie brała udział w powstawaniu projektu – w tym celu specjalnie odwiedziła nasze atelier w Poznaniu.

Jeden element Waszej kolekcji na jesień/zimę 17, który każdy powinien mieć to…

Ponieważ sezon jesień/zima zobowiązuje, w najnowszej kolekcji Bizuu znajdziemy dużo ciepłych rozwiązań. Pojawiły się w niej grube swetry o ciekawym splocie, zakończone obszernym, przedłużonym rękawem. To absolutny must have w każdej garderobie tej jesieni.

Opowiedz o sukni. Jak powstał projekt, co Cię inspirowało i z czego zrobiona jest Twoja kreacja?

Kreacja, którą miała na sobie Monika Olejnik to spódnica z laserowo ciętych pasów, które tworzą graficzny wzór, w efekcie przypominający „dachówki”. Stylizację dopełnia góra w stylu rockowo-militarnym, czyli skórzana kurtka oraz koronkowa bluzka, wyszywana cekinami i ozdobną nicią, tworzącą motyw ostów, który pojawił się w formie ozdobnego pasa na sukni księżnej Kate. Efektowny wzór ostów pojawi się także w kolekcji wiosna-lato 2018.

Dlaczego wybrałaś swoją muzę?

Monika Olejnik zawsze inspirowała mnie swoim nieposkromionym apetytem na modowe szaleństwa.

Jak wyglądała współpraca z muzą?

Idealnie!!!

Podaj jeden element garderoby z Twojej kolekcji na jesień-zimę 2017/2018, który powinien mieć każdy.

Trudno mi wymienić tylko jedną rzecz. Myślę, że takimi niezbędnikami w damskiej szafie w tym sezonie mogłyby być mała, skórzana kurtka w militarno-rockowym stylu, oversize’owy płaszcz w jodełkę z lureksową, metalicznie opalizującą nitką, bluzka koronkowa czy top z sentencją „Original” lub „Imitation”, a na wieczór, choć nie tylko, drapowana spódnica i miękki, krótki płaszczyk z poszerzanymi, drapowanymi rękawami z weluru.