Dzieci przytulają się już od najmłodszych lat do rodziców i osób, którym chcą okazać miłość. Podczas przytulania organizm wydziela właśnie „hormon miłości”, czyli oksytocynę. Dotyk ciała do ciała pozwala ukoić nerwy, zredukować stres czy zacieśnić więzi międzyludzkie. Przytulanie działa także wtedy, gdy czułość w ten sposób okazuje się np. ulubionym zwierzętom.

Reklama

Kojący dotyk – przytulanie na stres

Gdy pojawia się stres i duże napięcie, organizm wytwarza kortyzol, czyli „hormon stresu”. Wpływa on negatywnie na samopoczucie i na zdrowie. Negatywne emocje można jednak wyciszyć i uniknąć skutków ich oddziaływania – sposobem na to jest przytulanie. Kontakt cielesny z kimś, z kim łączą pozytywne uczucia, daje zastrzyk pozytywnej energii dzięki temu, że wydziela się podczas tego oksytocyna, zwana popularnie hormonem miłości. Nawet pozytywny kontakt fizyczny z obcą osobą może dać taki efekt, a z pewnością przyniesie rozluźnienie i ukoi nerwy.

Przytulanie na zdrowie – obniżenie ciśnienia krwi

Przytulanie obniża ciśnienie tętnicze krwi. Ta metoda stosowana regularnie – czyli przytulanie się do kogoś każdego dnia – stale pomaga obniżać ciśnienie tętnicze krwi i redukuje dzięki temu związane z nim ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia.

Na poprawę samooceny i do zbudowania więzi z drugim człowiekiem – efekt przytulania

Wydzielająca się podczas przytulania oksytocyna jest wytwarzana w dużej ilości także podczas porodu i podczas orgazmu. W pierwszym wypadku pozwala szybko zapomnieć o ogromnym bólu i wysiłku, sprawia, że między matką i dzieckiem nawiązuje się więź. W drugim pomaga budować trwałą relację między ludźmi, którzy uprawiają seks. Przytulanie sprawia, że wobec partnera odczuwa się bardzo pozytywne emocje. Dotyk ciała do ciała niweluje także uczucie samotności, poprawia nastrój. W niektórych przypadkach ma nawet moc podnoszenia samooceny. Przytulanie sprawia, że człowiek staje się we własnych oczach bardziej atrakcyjny.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama