Marcin Mroczek jest dumny. Jego synek Ignaś ma 9 miesięcy i zaczyna chodzić, ale gwiazdor "M jak Miłość" trochę nie był na to przygotowany. Mały trzaska szafkami, podchodzi z łatwością i dostaje to co kiedyś nie było w jego zasięgu. Bardzo ciekawią go schody... W domu trzeba montować bramki, oczywiście dla bezpieczeństwa małego!

Reklama

Jak się do tego dobrać???? Wystarczyło się odwrócić, a Ignacy był już na półpietrze! Bramka zainstalowana zanim zabawa skończyła się guzem! - napisał Marcin Mroczek na swoim Instagramie.

Wyrzucanie rzeczy z szafek to teraz codzienność w domu Marcina Mroczka.

Od 5 rano Ignaś fascynuje się otwieraniem szafek! Nie byłem przygotowany, że tak szybko to wszystko nastąpi, ale mimo środka nocy i balaganu uśmiechy nie schodzą nam z twarzy. Nawet Sówka nie pomogła w usypianiu. - czytamy na Instagramie Mroczka.

Wygląda na to, że syn Marcina Mroczka to żywe srebro. Znacie to z autopsji?

Zobacz także

Zobacz także: Synek Marcina Mroczka to już duży chłopiec! Dumny tata pochwalił się ZDJĘCIEM Ignasia

A tutaj cały akrobatyczny popis Ignasia.

Reklama

Marcin Mroczek 9 miesięcy temu został tatą. A jego brat Rafał Mroczek 3 tygodnie temu powitał na świecie córeczkę Zosię.

Instagram
Reklama
Reklama
Reklama