Reklama

„Zawsze powtarzałam, że nie wrócę do śpiewania i naprawdę nie spodziewałam się, że kiedyś do tego dojdzie, ale teraz świetnie się bawię”, powiedziała Victoria Beckham podczas inaugurującej działalność grupy konferencji prasowej. Faktycznie to Victoria była prowodyrką reaktywacji grupy. Najdłużej opierała się Geri Halliwell, która w końcu jednak uległa namowom pozostałych koleżanek. „Wyobraziłam sobie, że nasz powrót to będzie jak powtórne wyjście za mąż za mężczyznę, z którym już kiedyś się rozstałam. Długo nie wiedziałam, czy naprawdę tego chcę”, opowiedziała Geri. „Ona po prostu chciała powiedzieć, że bardzo się cieszy, że będziemy razem śpiewać”, zażartowała Victoria. Teraz dziewczyny przygotowują się do pierwszego z 11 koncertów, jakie zostały przygotowane na ich pierwszą trasę koncertową. Na początek Spicetki zaśpiewają na stadionie Wembley, gdzie odbędzie się koncert poświęcony pamięci księżnej Diany. Potem dadzą sześć koncertów w Londynie, Tokio i Las Vegas, za które dostaną 50 milionów dolarów. A na Boże Narodzenie szykują płytę, która powali słuchaczy na kolana. „Nasz pierwszy singel »Wannabe« w 1996 roku trafił na pierwsze miejsca list przebojów w 31 krajach świata. Teraz chcemy znowu zawojować świat”, powiedziała Geri. Program o zwariowanych gwiazdach przygotowała telewizja VH1. Premiera 30 lipca o godz. 22.

Reklama

Redaguje Iza Bartosz

Reklama
Reklama
Reklama