To nie był zwykły wypadek?! Ciąża, zamach, tajemniczy fiat... Poznaj 5 teorii spiskowych na temat śmierci księżnej Diany!
To nie był zwykły wypadek?! Ciąża, zamach, tajemniczy fiat... Poznaj 5 teorii spiskowych na temat śmierci księżnej Diany!
1 z 9
Księżna Diana zmarła na skutek obrażeń odniesionych w wypadku samochodowym w Paryżu, 31 sierpnia 1997 roku. Od tego wydarzenia mija właśnie 20 lat, ale wciąż wokół tragicznej śmierci Lady Di krąży wiele teorii spiskowych. Przeczytaj więcej na kolejnych stronach naszej galerii.
Zobacz: Od śmierci Diany mija 20 lat. Jak dziś wyglądałaby księżna?! Zobacz!
2 z 9
W nocy z 30 na 31 sierpnia 1997 roku księżna Diana jechała samochodem wraz z partnerem Dodim Al-Fayedem, kierowcą Henri Paulem oraz ochroniarzem. Początkowo policja obwiniła paparazzi za spowodowanie wypadku - do publicznej informacji podano, że paparazzi ścigali samochód Diany, co doprowadziło do tragicznego wypadku. Szybko jednak zmieniono wersję wydarzeń. Przeczytaj na kolejnej stronie.
Zobacz: Księżna Diana ukrywała przed światem straszną chorobę! Teraz wszystko opowiedział jej lokaj!
3 z 9
Kilka dni po tragicznym wypadku poinformowano, że Henri Paul prowadził samochód pod wpływem alkoholu i leków, a w jego krwi wykryto 20 proc. stężenie tlenku węgla. W dokumencie „Śmierć księżnej Diany” z 2006 eksperci mówią wprost - w takim stanie kierowca nie mógłby ustać na własnych nogach, nie mówiąc o prowadzeniu samochodu. Podejrzewa się, że pomylono próbki krwi w czasie sekcji zwłok.
Jednak to nie była ostateczna wersja przyczyn wypadku. Przeczytaj więcej na kolejnej stronie.
Zobacz: Ujawniono taśmy księżnej Diany! Mówi w nich o próbach samobójczych i... seksie z księciem Karolem!
4 z 9
Po czasie francuska policja ujawniła, że na miejscu wypadku odnaleziono fragment białego fiata Uno. Szybko okazało się, że należał do paparazzo Jamesa Andersona. Podejrzewano, że fotograf zajechał drogę mercedesowi, w którym znajdowała się Diana, co było bezpośrednim skutkiem wypadku. W dokumencie „Śmierć księżnej Diany” pojawiła się informacja, jakoby James Anderson od lat współpracował zarówno z brytyjskimi, jak i francuskimi służbami i działał na ich zlecenie. Potwierdzenia tych doniesień upatruje się w jego tajemniczej śmierci - Anderson rzekomo popełnił samobójstwo, podpalając się w samochodzie. Nie zostawił jednak listu, a jego ciało zostało odnalezione przez francuskich komandosów, o czym nie ma ani słowa w raporcie policji. Przyjaciele i bliscy nie wierzą w samobójstwo Andersona.
Jednak nie tylko różne wersje samego wypadku budzą wątpliwości. Przeczytaj więcej na kolejnej stronie!
Zobacz: Po 20 latach brat księżnej Diany wyjawił PRAWDZIWE miejsce pochówku Lady Di!
5 z 9
Dokument „Śmierć księżnej Diany” ujawnia również, że jedyny wiarygodny świadek wypadku Eric Petel został całkowicie zignorowany przez policję. Mężczyzna widział wypadek samochodu księżnej i to on zadzwoni na policję i pogotowie. To również on widział ranną księżną Dianę w aucie. Jednak gdy policja zjawiła się na miejscu to… skuła Petela kajdankami i zawiozła na komisariat. Petel przyznał w filmie, że jeden z funkcjonariuszy radził mu, żeby „się nie wychylał”. Mężczyzna odebrał te słowa jako groźbę, a mimo tego zeznał, że auto Lady Di nie było ścigane przez paparazzi. Według policji, Petel kłamał.
Szokująca była również akcja ratunkowa pogotowia. Przeczytaj na kolejnej stronie.
Zobacz: Księżna Diana przyłapała księcia Karola z Camillą na... To musiało być straszne!
6 z 9
Film „Śmierć księżnej Diany” ujawnił również, że karetka, która przewoziła ranną księżną do szpitala, zatrzymywała się po drodze aż dwa razy! Najpierw tuż za tunelem, w którym doszło do wypadku, a następnie 300 metrów od szpitala. W efekcie dystans 5 km karetka pokonała w 1 godzinę i 10 minut! Później ratownicy tłumaczyli, że postoje były konieczne ze względu na spadek ciśnienia księżnej.
Co jeszcze budziło podejrzenia w związku z wypadkiem? Przeczytaj na kolejnej stronie.
7 z 9
Zadziwiający jest fakt, że już 4 godziny po wypadku tunel Alma, w którym doszło do tragedii, został całkowicie wyczyszczony detergentami. Już o 7 rano był zupełnie przejezdny, jak gdyby nic się nie stało. To zdecydowanie utrudniłoby wszelkie dochodzenie i dotarcie do prawdy.
Szokujące jest też to, że Diana prawdopodobnie przewidziała własną śmierć. Przeczytaj więcej na kolejnej stronie.
8 z 9
Okazuje się, że już w październiku 1996 roku Diana przeczuwała nadchodzącą tragedię. W liście do swojego kamerdynera pisała:
- Czuję, że to dla mnie najbardziej niebezpieczny okres. Czeka mnie wypadek na skutek awarii hamulców i poważny uraz głowy.
Natomiast niedawno ujawniono szokujące informacje, jakoby…
9 z 9
… to rodzina królewska zleciła zabójstwo księżnej Diany. Przeczytajcie więcej na ten temat: Rodzina królewska zleciła zabójstwo księżnej Diany?! Szokujące informacje z Wielkiej Brytanii
Wierzycie w teorie spiskowe?