Jakub Rzeźniczak z żoną Pauliną ogłosili radosną nowinę, fani gratulują [ZDJĘCIE]
Jakub i Paulina Rzeźniczakowie mają powody do radości - właśnie odebrali polski akt małżeństwa. Sportowiec wdał się w dyskusję z internautką.
Jakub Rzeźniczak i jego żona, Paulina, czekali na ten moment bardzo długo - dopiero dziś, kilka miesięcy po ślubie, który odbył się w Miami, odebrali polski akt małżeństwa. Z tej okazji pochwalili się w sieci fotkami sprzed urzędu, nie kryjąc radości. Posypały się gratulacje, ale i złośliwości, na które piłkarz odpowiedział. Zobaczcie.
Jakub Rzeźniczak i jego żona świętują
Pod koniec listopada 2022 roku Jakub Rzeźniczak i Paulina Nowicka zaskoczyli wszystkich, publikując zdjęcia ze swojego ślubu. Ceremonia odbyła się na plaży w Miami w USA. Para młoda prezentowała się zjawiskowo, a wśród gości pojawił się m.in. znany polski lekarz, Krzysztof Gojdź.
Okazuje się, że dopiero teraz, aż pięć miesięcy po, dopełnili wszelkich formalności, by otrzymać polski akt małżeństwa. Nie omieszkali poinformować o tym na Instagramie:
Finally ❤️Formalności dotyczące naszego ślubu w Miami troszkę trwały, ale dziś nareszcie odebraliśmy polski Akt Małżeństwa ☺️ - napisali szczęśliwi Jakub i Paulina.
Zobacz także
Fani pary ruszyli z gratulacjami, jednak wśród pozytywnych komentarzy nie zabrakło złośliwości. Kiedy jedna z internautek napisała: A kogo to obchodzi?, Jakub Rzeźniczak odpisał spokojnie:
I nosek złamany, bo nas nie obserwujesz, a jednak z ciekawości weszłaś i skomentowałaś - skwitował sportowiec.
Zobacz także: Jakub Rzeźniczak pokazał dotąd niepublikowane zdjęcie ślubne. Fani: "Pecha już miałeś"
Tuż po ślubie Jakub i Paulina Rzeźniczakowie wrócili do Polski i od tamtego czasu coraz częściej pokazują, jak wygląda ich życie. Niedawno, jako wielcy miłośnicy zwierząt, zaadoptowali kolejnego pieska, pisząc, że życie bywa przewrotne. Niektórzy zaś dopytują parę o to, czy będzie starała się o dziecko. Paulina szybko jednak ucina ten temat:
Wiele dostaję tego typu pytań... W ciekawym kierunku zmierza świat, że potrafimy obcym ludziom zadawać, moim zdaniem, bardzo wrażliwe i osobiste pytania.
Brawo.
