Mało kto pamięta, ale zanim Paulina Sykut rozpoczęła pracę pogodynki, a później prezenterki, wystąpiła w programie "Idol". Swoim głosem oczarowała jury i dostała się do etapu półfinałowego. Ostatecznie przegrała w dogrywce i minimalnie otarła się o awans do finałowych odcinków. Udział w programie jednak opłacił się, bo już kilka lat później Paulina podpisała kontrakt z telewizją Polsat (zobacz), w której poznała życiowego partnera i menadżera - Piotra Jeżynę. Jak sama skromnie przyznała w rozmowie z AfterParty.pl - to wszystko "wyśpiewała sobie".

Reklama

Chociaż obecnie Sykut robi większą karierę niż jej koledzy z "Idola" to dopiero teraz, po dziesięciu latach, chce wrócić do muzycznej pasji. W szczerym wywiadzie na temat życia prywatnego z "Panią Domu", Sykut zdradziła, że planuje na poważnie powrót do muzyki.

- "Pani Domu" pierwszej zdradzę, że planuję powrót do muzyki. Przez lata śpiewałam w różnych zespołach, a teraz wracam z muzykami z grupy "Chłopcy kontra Basia", którzy występowali w "Must be the music".

Zobaczcie jak Paulina Sykut przed naszą kamerą wspomina udział w "Idolu" (wypowiedź z lutego br.):

Reklama

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama