Jesienna edycja "The Voice of Poland" może być najciekawszą do tej pory. Do jury wróciła Edyta Górniak, a media od razu rozpisały się o jej rzekomym konflikcie z Justyną Steczkowską. Producenci postawili wokalistkom jeden warunek - muszę się zaprzyjaźnić. Przypomnijmy: Producenci postawili warunek Górniak i Steczkowskiej. To nie będzie dla nich łatwe

Reklama

Do programu po prawie trzyletniej przerwie wraca również Magdalena Mielcarz, która zastąpi Marikę w roli prowadzącej show. Gwiazda na co dzień mieszka w USA. Lubi jednak przyjeżdżać do Polski, zwłaszcza kiedy czeka ją interesująca praca. Udział w muzycznym programie jest dla niej szansą nie tylko na przypomnienie się widzom, ale i na promocję nowego singla, którego premiera przewidywana jest na jesień. To również wpłynęło na podjęcie decyzji o powrocie do show:

Pojawił się po prostu dobry moment, ja byłam zajęta sprawami rodzinnymi, w międzyczasie zupełnie nie byłam zainteresowana sprawami zawodowymi. Teraz jestem gotowa żeby wrócić do pracy, we wrześniu wychodzi mój nowy singiel, "Silver dream", te rzeczy się bardzo ładnie połączyły. - mówi w rozmowie z TVP

Czekacie na nową piosenkę Magdy?

Zobacz: Mielcarz rozpływa się nad swoim życiem w USA: Marzyłam o tym od dawna

Zobacz także

Reklama

Gwiazdy na planie spotu "The Voice":

Reklama
Reklama
Reklama