Justyna Żyła jest gotowa na nową miłość? Zobacz jej zaskakujące wyznanie!
Justyna Żyła zaczęła nowe życie i dojrzała do zmian. Po rozwodzie z Piotrem Żyłą pracuje na swoje nazwisko i jest gotowa na nową miłość.
Justyna Żyła jest gotowa na nową miłość? Po rozwodzie ze skoczkiem Piotrem Żyłą jego żona szybko zaczęła pracować na swoje nazwisko. W stacji Active Family prowadzi program „Justyna Żyła. Pierzemy brudy do czysta!”, który wkrótce doczeka się nowej edycji. 1 marca zadebiutowała też w Polsacie w show "Taniec z Gwiazdami", gdzie partneruje jej Tomasz Barański.
Co ciekawe, Justyna Żyła chce teraz zrobić coś dla kobiet w całej Polsce – będzie pomagać samotnym matkom! W wywiadzie z magazynem "Flesz" zdradziła też, jak zmieniło się jej życie i czy jest już gotowa na nową miłość. Padły mocne słowa!
Justyna Żyła jest gotowa na nową miłość?
Żyła nie ukrywa, że udział w "Tańcu z Gwiazdami" kosztował ją wiele wyrzeczeń. Przede wszystkim musiała zostawić ukochane dzieci: 12-letniego Kubę i 7-letnią Karolinkę i przeprowadzić się na czas treningów do stolicy. Jeszcze przed pierwszym odcinkiem, w którym razem z Tomkiem Barańskim zatańczyli cza-czę, miała momenty krytyczne, kiedy chciała wszystko rzucić, wycofać się z programu i wrócić do rodzinnej Wisły.
Przyznaję bez bicia: czasami, gdy wracam po treningu do pustego mieszkania, dopada mnie tęsknota za moimi dzieciakami. (...) Bardzo brakuje mi wspólnych posiłków, gotowania rozmówi wieczornych wygłupów. Dzieciaki bardzo mi kibicują, zwłaszcza Karolinka, która uwielbia tańczyć i też chodzi na profesjonalne lekcje.
Justyna przyznała, że wiążąc się ze sportowcem liczyła się z tym, że dużo rzeczy będzie na jej głowie. Dziś Piotr Żyła jest utytułowanym skoczkiem, ale gdy robił karierę, jego czas pochłaniały liczne treningi, wyjazdy i zawody. On był głową rodziny, a jego żona zajmowała się domem.
Po rozwodzie wszystko się zmieniło. Żyła wiedziała, że musi pójść do pracy, zacząć zarabiać i... zawalczyć o siebie. A łatwo nie było, zwłaszcza po medialnych awanturach z byłym mężem.
(...) Mam góralski temperament, który ciężko mi powściągnąć. Dlatego często zdarzało się, że emocje – również te złe – brały górę nad rozumem. Ale mleko się rozlało, czasu nie cofnę, po prostu mam nauczkę na przyszłość – powiedziała "Fleszowi".
Justyna Żyła ma już jednak za sobą ten trudny etap. Teraz skupia się na przyszłości, poważnie myśli o założeniu fundacji, która będzie pomagać samotnym matkom stanąć na nogi i znaleźć lepszą pracę. Dojrzała do kolejnych zmian. Czy to oznacza, że góralka jest gotowa na nowy związek?
Jak to mówią, nigdy nie mów nigdy (śmiech). Jestem kobietą po przejściach i nie jest mi łatwo komuś zaufać. Mam dzieci, które są całym moim światem, swój bagaż doświadczeń, mnóstwo zalet ale też wad. Wierzę, że jeszcze kiedyś się zakocham i znajdę mężczyznę, i być może się zestarzeje u jego boku. Ale to pieśń przyszłości – skwitowała Żyła.
Cały wywiad z Justyną Żyłą przeczytasz w nowym "Fleszu".
W "Tańcu z Gwiazdami" Justyna Żyła tańczy z Tomaszem Barańskim.
Zobacz także: Justyna Żyła jest zauroczona Tomaszem Barańskim?