Reklama

Krzysztof Ibisz został ojcem po raz czwarty, jednak teraz towarzyszy mu zupełnie inne uczucie niż zwykle. To wszystko za sprawą tego, że po raz pierwszy przywitał córkę i choć jest zakochany w każdym z synów to dziewczynka skradła jego serce natychmiast. Córka Ibisza ma na imię Helenka, ale okazuje się, że szykują się pewne zmiany! Sprawdźcie szczegóły.

Reklama

Krzysztof Ibisz o zmianie imienia córeczki

28 listopada Krzysztof Ibisz, prezenter telewizyjny Polsatu, ogłosił narodziny swojej córki. Tym wyjątkowym wydarzeniem podzielił z fanami za pośrednictwem mediów społecznościowych oraz w programie „Halo Polsat”. Dziewczynka przyszła na świat zdrowa, a zarówno ona, jak i jej mama, Joanna Kudzbalska-Ibisz, czują się dobrze i odpoczywają w domu.

Właśnie przywitaliśmy na świecie naszą ukochaną Córeczkę. Dziękujemy wszystkim, którzy wytrwale czekali razem z nami. Nasza Królewna jak i jej mama czują się dobrze. W dużej mierze również dzięki wspaniałemu personelowi szpitala @szpitalswietejrodziny. Nasze 2 dzielne bohaterki szczególnie wspierał Tata oraz niezastąpiona położna @kbtrzaska Teraz przed nami wyzwanie, jakim jest dwójka maluchów w domu

W śniadaniówce "Halo tu Polsat" Krzysztof Ibisz przyznał, że pierwotnie wybrane imię dla córeczki – Helena – miało być hołdem dla jego babci. Jednak wraz z żoną zastanawiają się nad innymi opcjami. Mają na to jeszcze dwa tygodnie:

Wyczekiwana córeczka, 60 lat na to czekałem i jest! Jesteśmy bardzo szczęśliwi.
- powiedział Krzysztof Ibisz w programie 'Halo tu Polsat'.
Helenka tak?
zapytała Paulina Sykut.
Jeszcze rozważamy pewne opcje. Mówimy do niej Helenka, ale zobaczymy(...) Helenka poczekała dłużej o 8 dni niż myśleliśmy, widocznie było jej dobrze w brzuszku mamy więc z opóźnieniem, ale jest z nami na świecie. Jest zdrowa, wspaniała i to jest takie cudo. Jesteśmy absolutnie zakochani
wyznał dumny tata.

Okazało się zatem, że Helenka pojawiła się na świecie z lekkim opóźnieniem. A Krzysztof Ibisz miał obawy, że dziecko przyjdzie na świat podczas odcinków na żywo "Tańca z Gwiazdami". Okazuje się, że było wówczas ustalone, że gdyby jego żona zaczęła rodzić, prowadzący miał wyjść ze studia i jechać do szpitala.

Ale spokojnie poczekała, nawet jeszcze tydzień po wielkim finale
Krzysztof Ibisz mówił o swojej córeczce.

Co ciekawe, Krzysztof Ibisz otrzymał podarunek od ekipy Polsatu, w którym znalazły się ubranka dla jego córeczki. To wielkie wydarzenie w życiu prezentera, ponieważ dotychczas witał na świecie jedynie synów. Teraz emocje są zupełnie inne.

Warto również przypomnieć, że Krzysztof Ibisz już przed narodzinami córki podjął pewną zawodową decyzję. Okazało się, że doniesienia stały się rzeczywistością i Krzysztof Ibisz nie będzie jednym z gospodarzy tegorocznego Sylwestra w Polsacie.

Kochani, sylwestrowe fajerwerki mamy co roku, ale na fajerwerki związane z narodzinami Córki. czekałem całe życie. Dlatego w tym roku, tę magiczną noc spędzę po 17 latach nie na scenie @polsatofficial tylko z najbliższą rodziną.Jestem przekonany, że Sylwestrowa Moc Przebojów wprowadzi Was w Nowy Rok w najlepszych nastrojach Przeczytałem na portalach, że na scenie w Toruniu zastąpią mnie moi młodsi koledzy. Sami rozumiecie, że to niemożliwe
- napisał wówczas w swoich social mediach.
Reklama

Zobacz także: Tym zajmują się obecnie dzieci Krzysztofa Ibisza. Najstarszy syn ma 25 lat, a najmłodsza córka właśnie się urodziła

Krzysztof Ibisz
Pawel Wodzynski/East News
Reklama
Reklama
Reklama