Meghan Markle nie spieszy się, by zostać matką. Nie dziwimy się! TO królewskie prawo może skutecznie zniechęcać
Meghan Markle nie spieszy się, by zostać matką. Nie dziwimy się! TO królewskie prawo może skutecznie zniechęcać
1 z 5
Nie ma żadnych wątpliwości, że Meghan Markle i książę Harry to obecnie najgorętsza para w Wielkiej Brytanii. Sorry Kate i Williamie, ale taka prawda. Najpierw wszyscy czekali na ślub młodszego Windsora z amerykańską aktorką, teraz z kolei wszyscy czekają na pierwszego potomka! Okazuje się jednak, że Meghan Markle może nie spieszyć się, by zostać matką. Trudno się temu dziwić, gdy pozna się dziwaczne prawo, które obowiązuje na królewskim dworze. Przeczytajcie więcej na kolejnych stronach galerii!
2 z 5
Okazuje się, że w rodzinie królewskiej obowiązuje zaskakujące prawo, dotyczące dzieci. Weszło w życie 300 lat temu i na jego mocy to królowa lub król sprawuje legalną opiekę nad wnukami. Oznacza to, że królowa Elżbieta II jest legalną opiekunką trójki dzieci księżnej Kate i księcia Williama. To właśnie ze względu na to prawo, księżna Diana po rozstaniu i oficjalnym rozwodzie z Karolem nie mogła mieszkać ze swoimi synami.
3 z 5
Oczywiście prawo to dotyczy dzieci Meghan Markle i księcia Harry'ego. To może nie spodobać się Meghan, która do tej pory nie miała do czynienia z takimi tradycjami i prawem. Dla młodej matki, niewychowanej w duchu królewskiej dworu może to być dziwne, że nie jest prawnym opiekunem swojego dziecka.
Zobacz: Samotna i tajemnicza wyprawa Meghan Markle do Kanady! Poleciała wbrew rodzinie królewskiej?
4 z 5
Meghan i Harry nie powinni jednak się przejmować. Wszyscy mówią, że królowa Elżbieta II nie ingeruje w wychowanie dzieci Kate i Williama. Daje im w tym zakresie dużą wolność, więc zapewne tak samo byłoby w przypadku dzieci Meghan i Harry'ego.
Zobacz: Wyciekły szczegóły samotnego wyjazdu Meghan Markle do Kanady
5 z 5
Warto również dodać, z czego wynika to prawo. Otóż chodzi o przystosowani następców tronu do życia na królewskim dworze. Dzieci księżnej Kate i księcia Wiliama, a wcześniej sam William i Harry, nie są zwykłymi dziećmi, które w przypadku np. rozwodu rodziców, miałyby mieszkać z mamą lub ojcem i być wychowywane w wybrany przez nich sposób.
Myślicie, że takie prawo ma sens?
Przeczytaj: Meghan Markle pisała na swoim blogu o Kate już lata temu! Co o niej sądziła, zanim sama została księżną?!