Reklama

Doda to jedna z tych polskich artystek, których prywatne życie rozgrzewa internautów i czytelników do czerwoności. Ostatnio głośnym echem odbił się jej rozwód z Emilem Stępniem, a także plotki o jej nowym związku z zagranicznym przystojniakiem. Choć gwiazda bardzo chroni swoją prywatność, tym razem postanowiła otworzyć się przed fanami i opowiedzieć o swoich poprzednich związkach oraz doświadczeniach z mężczyznami. Jak się okazuje, największy żal ma do… Radosława Majdana i Nergala. Piosenkarka nie zostawiła na swoich byłych suchej nitki.

Reklama

Doda o swoich byłych partnerach

Bezkompromisowa, szczera do bólu i bardzo utalentowana - Doda może pochwalić się sporym gronem prawdziwych fanów, sukcesami zawodowymi, ale też niestety również miłosnymi niepowodzeniami. Gwiazda, która jest w centrum zainteresowania mediów, choć bardzo chroni swoją prywatność, ostatnio znów trafiła na czółówki i tym razem nie chodzi tylko o jej nowy klip, ale również o rozstanie z Emilem Stępniem i zdjęcia paparazzi, na których spaceruje za ręce z Maxem Hodgesem!

Co naprawdę dzieje się w prywatnym życiu gwiazdy? Doda w końcu postanowiła sama skomentować wszelkie doniesienia, a przy okazji rozliczyła się ze swoimi byłymi partnerami...

Całkowicie zmieniłam swoje podejście, do uzewnętrzniania się jeżeli chodzi o moje życie prywatne. Żyje mi się z tym dużo lepiej. Nie to, że chronię swoje relacje, które kiełkują. Przede wszystkim chronię siebie, bo mimo, że większość ludzi myśli inaczej - jestem bardzo wrażliwą osobą i rozdrapywanie tych wszystkich ran spowodowało u mnie nieodwracalne zmiany w psychice i to jest straszne. To jest ciemna strona bycia popularną i sławną. Nigdy nie chciałabym juz tego robić - zaczęła na live'ie Doda.

Podczas internetowego spotkania z fanami, Doda przyznała, że bardzo cieszy się, że udało jej się zatrzymać dla niej samej początki ostatniego małżeństwa, a także jego rozpad i zakończenie, a także podziękowała tym, którzy choć wiedzieli o rozwodzie z Emilem Stępniem, postanowili milczeć. Gwiazda odniosła się również do plotek o nowym związku i podkreśliła, że jest teraz singielką, nie szuka obecnie partnera, a także stwierdziła, że z pewnością minie jeszcze sporo czasu, nim wpuści kogoś do swojego serca, choć przez ostatni rok zdarzyło jej się chodzić na randki.

To jednak nie wszystko! Doda postanowiła jednak poruszyć temat typów mężczyzn, z którymi nie mogłaby się związać. Piosenkarka podkreśliła, że nie spotykałaby się z kimś, kto stosuje różne używki, kto nadużywa mediów społecznościowych, a także kimś, kto jest osobą publiczną! Przy okazji tego wyznania, Doda postanowiła odnieść się do swoich byłych...

@dodaqueen, Instagram

Doda ma żal do Radosława Majdana i Nergala

Choć zapewne w kolejce po serce Dody ustawiają się już pierwsi chętni, zdobycie go wcale nie jest łatwą sprawą. Co więcej, jak się okazuje, gwiazda nie chciałaby już nigdy związać się z kimś, kto tak jak ona - jest sławny, chyba że... byłby sławniejszy od niej! Dlaczego?

Nie chcę mieć osoby, która w tej drabinie popularności byłaby niżej niż ja. Chcę do kogoś aspirować, żeby ta osoba była dla mnie inspirująca. Chcę, żeby była ode mnie lepsza, chcę żeby ciągnęła mnie do góry, chcę się uczyć od niej. Poza tym, już tyle razy byłam wykorzystana i tyle razy byłam użyta jako trampolina do kariery, że naprawdę przeanalizujcie to, wtedy mnie zrozumiecie - zaczęła.

Doda, by lepiej wytłumaczyć fanom swój punkt widzenia, postanowiła odnieść się do konkretnych przypadków i - jak zwykle - nie owijać w bawełnę. Przez kogo czuła się wykorzystana? Jak się okazuje, gwiazda ma na myśli Radosława Majdana i Nergala, którzy tuż po zakończeniu związku z barwną artystką - jak uważa - postanowili wykorzystać swoje pięć minut i zaistnieć w telewizji...

Radek „Taniec z gwiazdami" od razu, jak się rozstaliśmy, Nergal „The Voice", k... Nergal siedział w „The Voice"? Czy ktokolwiek mnie w ogóle słyszy w tym momencie, po rozstaniu z Dodą? Kim do k...y nędzy był wcześniej? Ja tam powinnam siedzieć, nie on. Trzy... Błażej, ale to akurat szacunek, bo odmówił. Przyrzekam wam, w momencie kiedy się rozstaliśmy, otrzymał propozycję siedzenia w jury tanecznego programu i odmówił tylko, dlatego że wiedział, jak strasznie przeżyłam tą opcję wcześniejszą z Adamem. Że ja mu oddałam całe moje serce, że prawie umarłam tam ze stresu, jak on chorował, a koniec końców, zostałam kopnięta w dupę - dodała.

Doda stwierdziła, że w jej przypadku jest to "takie kopiuj wklej". Gwiazda odniosła się również do książek swoich byłych partnerów, w których nie brakuje rozdziałów o niej samej. "Jaka ta Dorota zła, bez serca, jak mnie wypluła, wykorzystała" - wyliczała artystka. Piosenkarka dodała, że kolejnym problemem związanym z partnerem będącym osobą publiczną, są prywatne sprawy, czy kłótnie, które nagle zaczynają być publiczne.

Ja za to już podziękuję, ja tyle nerwów na tym zjadłam, że szok - podsumowała.

Musimy przyznać, że nawet jak na Dodę, to bardzo mocne słowa. Czy Radosław Majdan i Nergal postanowią odpowiedzieć? O tym z pewnością niebawem się przekonamy.

Zobacz także: Ilu Doda miała partnerów? Co za szczerość! "Moje życie seksualne moim zdaniem jest żenujące"

Swojego czasu Doda i Radosław Majdan tworzyli jedną z najgorętszych par w polskim show-biznesie, a nawet zostali okrzyknięci "polskimi Beckhamami"! W 2005 roku odbył się ich głośny ślub, jednak już trzy lata później doszło do rozwodu. Teraz piosenkarka szczerze powiedziała, co sądzi o zachowaniu swojego byłego męża. Jak się okazuje, ma mu za złe, że przyjął propozycję udziału w "Tańcu z gwiazdami"! Co więcej, raz Doda nawet skomentowała jego związek z Małgorzatą Rozenek...

Jan BIELECKI/East News
Reklama

Do grona byłych partnerów, którzy wybili się na jej sławie, Doda zalicza również Nergala. Piosenkarka i Adam Darski wzbudzali ogromne zainteresowanie mediów, a rozpad ich związku odbił się ogromnym echem. Co więcej, teraz gwiazda odniosła się do tego, jak Nergal wypowiadał się o Dodzie w swojej książce.

TRICOLORS/East News
Reklama
Reklama
Reklama