Dzisiaj swoją premierę miał długo oczekiwany przez fanów teledysk księżniczki popu Britney Speras. Obraz do piosenki "Work B*tch" zwiastuje nową płytę gwiazdy. Zdjęcia do nowego klipu Spears kręcone były na pustyni. Całość prezentuje się ciekawie, kolorowo i przede wszystkim potwierdza, że sama Britney jest w rewelacyjnej formie (spójrzcie tylko na sceny w bikini!). Zobacz: Seksowna Britney w klipie "Work B*tch"

Reklama

Nasi czytelnicy dopatrzyli się jednak sceny, która w pewnym stopniu może kojarzyć się z twórczością Dody. Britney ciągnięta przez niewolnice, ubrana w białą długą sukienkę rozwiewaną przez pustynny wiatr. Podobny motyw wykorzystała Doda w klipie "XXX" (zobacz), który miał swoją premierę pod koniec 2011 roku. Zdjęcia do obu produkcji kręcono w Kalifornii. Jedyne co różni obydwa scenariusze to czołg/trójkąt.

Dodajmy, że Doda od wielu lat podkreśla, że prywatnie jest fanką Britney. Regularnie jeździ na jej koncerty, a w jednym z wywiadów na początku swojej kariery zapewniała, że "może zostać zlinczowana przez środowisko rock''n''rollowe, ale kocha Britney". Czyżby sama Spears też podglądała Dodę?

Zobacz: Tancerz Britney Spears wystąpił w klipie Dody

Zobacz także

Reklama

Doda na planie teledysku "XXX" - ekskluzywne zdjęcia:

Reklama
Reklama
Reklama