Życie uczuciowe Borysa Szyca to dość skomplikowana sprawa. Ukochane aktora okazywały się ostatnio atrakcyjnymi blondynkami z modowym zacięciem. Dość szerokim echem odbiły się rozstania Borysa z Kają Śródką i Zosią Ślotałą. Kiedy wydawało się, że znalazł w końcu wybrankę, przy której dłużej zagrzeje miejsce, gruchnęła wiadomość o rozpadzie ich związku. Przypomnijmy: Ukochana rzuciła Borysa Szyca? "Miarka się przebrała"

Reklama

Wszystko jednak wskazuje, że para przemyślała swoją decyzję i jest jeszcze dla nich szansa. Jak donosi "Grazia", Borys i Justyna Nagłowska po dwóch tygodniach rozłąki postanowili do siebie wrócić. Kilka dni temu paparazzi przyłapali zakochanych na spacerze w Warszawie, a trzymanie się za ręce i szerokie uśmiechy wskazywały, że chwilowy kryzys został szybko zażegnany. To dla aktora szczególnie ważne, bo przygotowuje się do premiery filmu "Dżej dżej", któremu przepowiada się niechlubną karierę na miarę "Kac Wawa".

Borys bardzo przeżył to, że Justyna go rzuciła. Ale zamiast jak kiedyś spotykać się z kolegami i użalać się nad sobą, wyjechał z Warszawy do swojego apartamentu w Sopocie. Chciał być sam. Tam postanowił, że zrobi wszystko, by Justyna znów z nim była. Nikt nie wie, co dokładnie zaszło między nimi. Ale jedno jest pewne: Justyna dała mu kolejną szansę - donosi "Grazii" znajomy aktora.

Myślicie, że tym razem im wyjdzie? Zainteresowanie mediów związkami Szyca z pewnością mu nie pomaga.

Zobacz: Kryzys w nowym związku Szyca? Te zdjęcia mówią wszystko

Zobacz także
Reklama

Niedzielne popołudnie Szyca z rodziną:

Reklama
Reklama
Reklama