Po tym wyznaniu wyjechała ze swoim długoletnim chłopakiem, raperem Jayem-Z, na wakacje do Cannes. Po pracowitych miesiącach para chciała w końcu pobyć tylko we dwoje. I tam właśnie Jay-Z poprosił Beyoncé o rękę. Podobno piosenkarka od razu odpowiedziała „tak”. „Jesteśmy razem od pięciu lat i miałam już czas na to, aby przekonać się, że Jay-Z jest mężczyzną, z którym chcę spędzić życie. Nie wystarczy, że ludzie się kochają. W dobrym związku partnerzy muszą się przede wszystkim szanować nawzajem. Między nami tak właśnie jest”, powiedziała Beyoncé po powrocie z romantycznych wakacji. Teraz piosenkarka zajęła się już przygotowaniami do ślubu. Uroczystość zaplanowana jest na początek września. Dokładna data i miejsce trzymane są jednak w tajemnicy.

Reklama

Redaguje IZA BARTOSZ/VIVA!
fot: ONS

Reklama
Reklama
Reklama