Aneta i Robert ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" spodziewają się narodzin swojego pierwszego dziecka. Niedawno zdradzili, że będzie to synek. W rozmowie z fanami uczestniczka podjęła temat ciąży i zdradziła czy Robert będzie obecny przy narodzinach malucha. Widzowie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" postanowili podpytać również Anetę o termin porodu, imię dla synka oraz czy ma już skompletowaną wyprawkę. Odpowiedzi przyszłej mamy mogą was zaskoczyć!

Reklama

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Aneta o porodzie rodzinnym: "Nie wiem czy nie wolałabym być wtedy sama"

Aneta i Robert to jedyna para z 6. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia", która odnalazła miłość w programie. Nie oznacza to, że innym uczestnikom nie powiodło się w miłości. Paweł związał się z kuzynką Kasi, swojej programowej żony, a Julia również odnalazła miłość dzięki temu, że pokazała się w ślubnym show. Ostatnio w życiach uczestników sporo się dzieje. Agnieszka i Wojtek powitali na świecie swoją córeczkę. Mamą została także Joanna z 4. edycji. Wierni fani programu czekają jeszcze na narodziny synka Anety i Roberta. Uczestnicy 6. edycji o tym, że spodziewają się dziecka poinformowali niedługo po finale show. Przyszli rodzice są bardzo aktywni na Instagramie i starają się odpowiadać na pytania zaciekawionych widzów, a ci chcą poznać termin porodu Anety:

Nie chwalimy się na kiedy, nie ma takiej potrzeby. Wystarczy, że sobie jego wyczekujemy i nasi bliscy :) A reszta świata i tak się dowie, jak maluszek będzie już z nami, przecież tego nie ukryjemy :) Ba, nawet nie będziemy chcieli ukrywać takiego szczęścia - napisała na Instagramie

aneta.zuchowska/Instagram

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Eksperci o tym, dlaczego małżeństwo Anety i Roberta przetrwało

Jednocześnie Aneta zaznaczyła, że nie wyklucza porodu rodzinnego. Przyznała, że w szpitalu, w którym będzie rodziła, jest taka możliwość, jednak jeszcze nie podjęli wraz z Robertem decyzji czy będą chcieli w tej chwili być tam razem:

Jeśli będzie taka możliwość (a tam gdzie mam rodzić, na razie taka jest) to tak. Ale od początku mówię, nie potrzebuję, poradzę sobie, nie wiem czy nie wolałabym być wtedy sama. Po co mam martwić się jeszcze o Roberta? Zobaczymy, wyjdzie w praniu.

Instagram/@anetczajkowska

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Aneta dyskutuje o synku z rodziną. Co zdradziła?

Zobacz także

Aneta przyznała, że na razie nie denerwuje się porodem:

Nie, ale ja tak mam, że zawczasu się nie denerwuję, "nie wymyślam", nie rozmyślam etc. Działam jak już muszę, jak coś się dzieje, na bieżąco, z tym co akurat wtedy czuję, z tym co mam w głowie. Wiem, że i tak sobie zawsze poradzę, przy porodzie czy ze wszystkim innym :) Tyle kobiet rodzi codziennie przecież :) Nie ja pierwsza, nie ostatnia :)

Reklama

Dodała także, że w kwestii wyprawki mają wraz z Robertem luźne podejście i będą starać się dokupywać na bieżąco, jeśli zajdzie taka potrzeba. Widzowie ciekawi byli, czy Aneta i Robert ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zdecydują się na pokazywanie twarzy synka w mediach społecznościowych:

Myślę, że nie będziemy się specjalnie z tym kryć - podsumowała.

Instagram @anet.zuchowska
Reklama
Reklama
Reklama