Finał 6. sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zbliża się wielkimi krokami, a relacja Julii i Tomasza budzi coraz więcej kontrowersji. Po burzliwej kłótni małżonków, do akcji po raz kolejny musiał wkroczyć ekspert programu. W rozmowie z Tomaszem Piotr Mosak zarzucił mężczyźnie łamanie zasad programu. Sprawdźcie, co zrobił telewizyjny mąż Julii!

Reklama

"Ślub od pierwszego wejrzenia": ekspert zarzuca Tomkowi łamanie zasad programu

Szósta edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie przestaje zaskakiwać. Choć na początku sezonu to właśnie Kasia i Paweł, a także Julia i Tomasz byli okrzyknięci jako faworyci najnowszej odsłony matrymonialnego hitu TVN 7, to z odcinka na odcinek między tymi parami atmosfera coraz bardziej się zagęszczała. Widzowie Telewizyjnej Siódemki nie pozostawili na Kasi suchej nitki po tym, jak przyznała, że mąż nie jest dla niej atrakcyjny. Najgorszy kryzys pomiędzy małżonkami zrodził się jednak po rozmowie z ekspertem programu - Piotrem Mosakiem, który był zszokowany faktem, że Kasia zbyt często kontaktuje się z koleżankami i z mamą. Co więcej, potrafi wykonać nawet 20 telefonów dziennie do swojej mamy, przez co nie ma już ochoty na prowadzenie dialogów z małżonkiem.

Również relacja Julii i Tomasza zaniepokoiła nie tylko widzów programu, ale też specjalistów, odpowiedzialnych za dobór partnerski hitu TVN. Ogromne emocje wzbudził przede wszystkim brak porozumienia pomięty tą dwójką, ale też uszczypliwe komentarze Tomasza, na temat wagi swojej żony. I choć Piotr Mosak już raz interweniował w tej sprawie, to w poprzednim odcinku "Ślubu o pierwszego wejrzenia" między małżonkami doszło do kolejnego spięcia.

- Ja sobie nie wyobrażam życia z taką osobą, ponieważ dla mnie to jest zbyt niebezpieczne i niepewne. Nie czuję bezpieczeństwa, a na tym bezpieczeństwie bardzo mi zależy. To jest dla mnie priorytet, bezpieczeństwo i taka stabilizacja, której z Tobą moim zdaniem nie uzyskam - podsumowała Julia.

Screen/Player.pl

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Tomasz znowu pogrążył Julię: "Poczułam się upokorzona, oceniona"

Jak się okazuje, głównym zarzutem Julii wcale nie były docinki męża na temat jej aparycji, ale fakt, że Tomasz, na kilka tygodni przed zakończeniem społecznego eksperymentu TVN zdradził, jaką decyzję podejmie w finale. Tomasz powiedział wprost: 15-stego powiem "nie"!

Zobacz także

Te słowa wzburzyły nie tylko charyzmatyczną blondynkę i sympatyków "Ślubu od pierwszego wejrzenia", ale też eksperta show - Piotra Mosaka, który po raz kolejny postanowił zainterweniować i w mocnych słowach ocenić zachowanie Tomasza.

- Łamiesz zasadę programu - przyznał zaniepokojony ekspert.

- Nie zgadzam się. To jest eksperyment, serial dokumentalny. Ja w nic nie gram, to moje życie. Zachowuje się tak, jak umiem - odpowiedział stanowczo Tomasz.

- Ale zasada jest taka, że po czterech tygodniach poznawania się podejmujecie decyzję - odpowiedział Mosak.

Myślicie, że małżeństwo da sobie jeszcze szanse?

Reklama

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Internauci miażdżą Kasię: "Prezenciki od męża sponsora"

Screen/Player.pl
Reklama
Reklama
Reklama