"Hotel Paradise 6": Konflikt Magdy i Grzegorza: "Ja już mam tego dość. To jest takie odrzucające."
W "Hotelu Paradise" Dawid skutecznie dzieli Magdę i Grzegorza. Uczestniczka ma zdecydowanie dość. Podobnie zresztą jak Grzegorz, który dostrzega, że coś jest nie tak.
Im bliżej finału, tym więcej emocji w "Hotelu Paradise". Coraz więcej osób zaczyna knucie, aby dotrzeć do ostatniego odcinka. Teraz wszyscy uczestnicy skupili się na najmocniejszej parze - Grzegorzu i Magdzie. Ostatnio Dawid, razem z Markiem zaczęli knuć przeciwko zakochanym. W najnowszym odcinku także nie zabrakło kolejnych intryg i mocnych słów.
"Hotel Paradise 6": Magda ma dość Grzegorza
Atmosfera w 6. edycji "Hotelu Paradise" jest naprawdę gorąca. Zarówno uczestnicy, jak i widzowie nie spodziewali się takich zwrotów akcji. Ostatnio wszyscy ucieszyli się z powrotu samozwańczego króla hotelu, Grzegorza. Ku zaskoczeniu widzów, niedługo po tym wydarzeniu do "Hotelu Paradise 6" wróciła także Magda, a wydarzenia te pokrzyżowały plany innych uczestników. Szybko okazało się, że nie wszyscy ucieszyli się z połączenia sił najmocniejszej pary- Dawid i Marek zaczęli obmyślać sprytny plan zniszczenia związku Magdy i Grzegorza z "Hotelu Paradise". Ich słowa sprawiły, że Magda nabrała wielu wątpliwości w stosunku do swojego partnera. Okazuje się, że Dawidowi nie tylko zależy na rozbiciu najsilniejszej pary, ale przede wszystkim na zdobyciu Magdy. Uczestnik nie poprzestał na ostatnich słowach i znowu przeszedł do ataku. Tym razem proponując przebojowej 18-nastolatce przeprowadzenie się po programie do jego rodzinnego miasta:
- Pomyśl nad Trójmiastem słuchaj. Trójmiasto jest bardzo duże. W Warszawie Grzesiek będzie chciał Cię przygarnąć, więc może lepiej Trójmiasto - mówił pół żartem, pół serio.
Marek z kolei nieustannie podkręca intrygi i mocno kibicuje Dawidowi i Magdzie, tym samym stając przeciwko Grzegorzowi.
Zobacz także: "Hotel Paradise 6": Monika i Mikołaj są parą po programie? Klaudia El Dursi zdradziła za dużo?
Wszystko wskazuje także na to, że knucie Marka i Dawida przynosi upragniony skutek, bo Magda z "Hotelu Paradise" ma dość Grzegorza. Uczestniczka uważa, że ten ją osacza. W ostatnim odcinku swoimi przemyśleniami podzieliła się z Hanią:
- Chodzi o to, nie chce gadać o tym, ale to jest widoczne. Nie wiem jaki on ma główny cel, ale nie zauważyłaś tego, że on za wszelką cenę strasznie chce się podlizać? Że jest taki za bardzo. Nie masz czegoś takiego, że gdy chłopak zawsze jest za Tobą, wszędzie z Tobą, to nie jesteś taka obojętną, że masz tego dość? Ja już mam dzisiaj dość! Maluje się, przebieram się, musi ktoś przyjść, no wiadomo kto, i setki pochwaleń, misiu, misu... To jest takie odrzucające - skwitowała wyraźnie zdenerwowana Magda.
Zobacz także: "Hotel Paradise 6": Klaudia El Dursi: "Byłam rozczarowana, że Mikołaj się rozstał z Hanią"
Grzesiek z "Hotelu Paradise" wreszcie podjął rozmowę ze swoją partnerką. Uczestnik zauważył, że coś się zmieniło i zasugerował Magdzie, że czuje się odtrącony. Żeby tego było mało całej kłótni przysłuchiwali się Dawid i Hania. A Pan Lektor słusznie zauważył, że "raj pokrył się lodem". Grzegorz postanowił zasięgnąć rady u Davida, który jako jeden z nielicznych pozostaje neutralny w stosunku do skłóconej obecnie pary. Angelika natomiast stwierdziła, że Magda do rajskiego hotelu wróciła inna.
- Albo Magda zapomniała, że jest ze mną, albo już w ogóle o mnie nie myśli - skwitował wyraźnie zaniepokojony i smutny Grzegorz.
Atmosfera przy śniadaniu była napięta, a w rajskim hotelu nie było innego tematu, niż kłótnia pomiędzy Magdą a Grzegorzem. Dla rozluźnienia ciężkiej atmosfery nie zabrakło także drużynowej konkurencji. Niestety nawet wygrany piknik nie poprawił relacji pomiędzy Magdą a Grzegorzem. Uczestnik stwierdził, że ma tego dość, szczególnie, że zauważył, że coś zaczyna łączyć jego partnerkę z Dawidem. Czy to koniec wielkiej miłości?