"Hotel Paradise 5": Eliza w zaskakującym wyznaniu: "coś się we mnie rodzi". Co na to Jay?

Fani "Hotelu Paradise" są przekonani, że Eliza i Jay tworzą parę po programie. Silne uczucie, które narodziło się w słonecznej Panamie, było jednak przeplatane ogromem wzlotów i upadków. Początkowo skryci w uczuciach uczestnicy już nie wstydzą się emanować miłością. I choć nie mogą zdradzać, jak potoczyły się ich losy po wyłączeniu kamer, to skutecznie podgrzewają atmosferę wokół swojej relacji za pośrednictwem wymownych zdjęć i nagrań w mediach społecznościowych. Teraz Eliza zdobyła się na szczere wyznanie, którego Jay z pewnością się nie spodziewał. Poznajcie szczegóły

"Hotel Paradise 5": Eliza wyznaje, że rodzi się w niej uczucie do Jay'a

Eliza i Jay są uznawani za jedną z najbardziej zgranych, a przy tym najbardziej wybuchowych par 5. edycji "Hotelu Paradise". I choć pomiędzy nimi widoczne są głębokie uczucia, tych dwoje długo unikało bliskości fizycznej, w tym obdarowywania się całusami. W końcu ku uciesze fanów Jay z "Hotelu Paradise" postanowił w końcu pocałować Elizę w usta na najnowszym "Rajskim Rozdaniu", czym zachwycił wszystkich. Było już pewne, że uczestnik obdarzył Elizę wyjątkowym uczuciem, ponieważ w jego słowniku miłości pierwszy pocałunek znaczy na prawdę wiele. W każdym raju pojawią się także burzowe chmury. Tuż po eliminacji Karoliny z programu Eliza z "Hotelu Paradise" w mocnych słowach skrytykowała Jay'a. Stosunki uczestników ostudziły się na chwilę, by zaraz potem ponownie wszystko między nimi grało. Wygląda na to, że w ich relacji jest teraz lepiej niż kiedykolwiek. Eliza wyznała na Instagramie, że związek z Jay'em idzie w bardzo dobrym kierunku, a w niej samej "rodzi się coś"... pięknego.

Zobacz także: "Hotel Paradise 5": Klaudia wraca do programu a Grzegorz... odbije Jay'owi Elizę?!

Coś tam powoli się we mnie rodzi... - opisuje to, co widzowie TVN7 mogą podziwiać obecnie w "Hotelu Paradise". - Nie chcę mówić za dużo, bo pewnie jak Jay to potem obejrzy to będzie w szoku, ale coś tam się we mnie rodzi i jest między nami coraz lepiej i się zobaczymy w Warszawsce - wyznała na instastories podekscytowana Eliza.

Jay nie byłby sobą, gdyby nie odpowiedział Elizie w zabawny sposób. Wyraźnie zszokowany wyznaniem partnerki zapytał: "Że co się rodzi"? dodając emotikony oczu i ust wyrażających szok.

Po powrocie każdy z uczestników ma swoje obowiązki i mieszka w innych częściach Polski a nawet świata. Dlatego tak jak w przypadku Elizy i Jay'a relacja rozwija się dość wolno idąc swoim tempem. Z nagrania opublikowanego przez Elizę widać, że uczestniczka jest wyraźnie podekscytowana spotkaniem z Jay'em.

Zobacz także: "Hotel Paradise 5": O co chodziło z obietnicą Grzegorza i Oliwii? Marika komentuje!

Pomimo wielu konfliktów i nieporozumień Eliza i Jay bardzo dobrze się dogadują. Chemię między nimi da się wyczuć z daleka. Są w swoim rodzaju przeciwieństwami, które ewidentnie się przyciągają. Spokojny Jay tłumi czasem temperament Elizy. Za to ona pomaga mu się otworzyć na uczucia. Razem tworzą niezły duet, który ma szansę na wygraną w "Hotelu Paradise". Kibicujecie Elizie i Jay'owi?

Zobacz także: "Hotel Paradise 5": Jay tłumaczy zachowanie Elizy. "Nasza spina nie była największą tej nocy"