Adam z "Love Island 8" zaliczył wpadkę. "Pogrążam się i to w finale". Co się stało?

Za nami 8. edycja "Love Island", a w minioną sobotę poznaliśmy zwycięzców tej odsłony show. Jak się okazało, widzowie najbardziej uwierzyli w szczerość uczuć Armina i Laury i to właśnie oni wygrali program. Z kolei Adam i Oliwia otrzymali najmniej głosów od fanów programu i zajęli w finale ostatnie miejsce. Jakby tego było mało, Adam zaliczył też niezłą wtopę chwilę przed ogłoszeniem wyników. Fani nie mogą uwierzyć, że naprawdę to powiedział!

"Love Island 8": Wpadka Adama w wielkim finale

Tuż przed ogłoszeniem wyników finału 8. edycji "Love Island", prowadząca program Karolina Gilon rozmawiała jeszcze z finalistami. Najwięcej emocji wzbudziła rozmowa prowadzącej z Oliwią i Adamem. Na początku Adam przyznał, że razem z Oliwią zbudowali na "Wyspie miłości" fajny fundament i ma nadzieje, że po programie wszystko w ich relacji pójdzie w dobrą stronę.

- No my już budujemy tę relację już jakiś czas, mamy fajny fundament i mam nadzieję, że po "willi" będzie to szło w tę dobrą stronę - wyznał Adam.

Później jednak zrobiło się naprawdę ciekawie...

Zobacz także: Zwycięzcy "Love Island 8" nagle odezwali się do fanów po finale. Zdradzili, co dalej z ich związkiem

Gdy Karolina Gilon zapytała Adama, co wyniesie z programu poza Oliwią, chłopak nieco pogubił się w swojej wypowiedzi i dał do zrozumienia, że tak naprawdę nie jest jednak zainteresowany budowaniem dalszej relacji z poznaną w programie partnerką.

- Otworzyłem serce nie tylko dla ludzi, ale również dla rodziny. Po przyjeździe tutaj mojej familii... raczej nie jestem taki wylewny, żeby mówić, że ich kocham - tutaj to powiedziałem, więc widzę fajną poprawę i bardzo się z tego cieszę. Jeszcze jest taka fajna cecha, że jak już zbuduję jakąś następną taką poważną relację...

- Jaką następną?! - wtrąciła zszokowana Karolina Gilon.

- To jeszcze nie jest poważna relacja, jaka jest między nami. Jest bardzo fajna relacja póki co przyjacielska. Nie czujemy presji, żeby był to związek, więc... Już nie będę mówił, bo się pogrążam i to w finale - podsumował Adam.

Fani "Love Island" od razu pospieszyli z komentarzami, że Adam swoją wypowiedzią zaliczył ogromną wpadkę w finale!

- Adam już myślami o innych dziewczynach, ale wpadka

- Adam, ale wtopa???????? - komentują fani.

Zobacz także: Pamiętacie Laurę z "Love Island 3"? Dziś jej nie poznacie! To największa metamorfoza w historii show?

Cała sytuacja zaskoczyła nie tylko fanów, prowadzącą show i finalistów programu, ale przede wszystkim siedzącą obok Adama Oliwię. Dziewczyna próbowała nieco usprawiedliwić swojego partnera mówiąc, że faktycznie póki co ich relacja jest czysto koleżeńska i obydwoje potrzebują więcej czasu, aby się lepiej poznać.

Co jednak ciekawe, teoretycznie niefortunne słowa wypowiedziane przez Adama w finale, chyba już odnalazły swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości, bo Oliwia właśnie przyznała, że wraca z "Love Island" jako singielka i w programie nie znalazła miłości. Czyżby Oliwia i Adam nie chcieli dać sobie nawet szansy na lepsze poznanie po programie? Wszystko na to wskazuje...

A Wy, co o tym wszystkim myślicie?