Robert Kochanek podczas wizyty w "Dzień Dobry TVN" zdradził, co robi na randkach! Były uczestnik "40 kontra 20" szczerze odpowiedział na pytanie, czy to zawsze on płaci w restauracji i co robi, kiedy kobieta, którą zaprosił na pierwszą randkę chce zapłacić rachunek za ich wspólny posiłek. Sprawdźcie, co powiedział Robert Kochanek!

Reklama

Robert Kochanek z "40 kontra 20" szczerze o swoich randkach

Robert Kochanek zdobył ogromną popularność dzięki występom w "Tańcu z Gwiazdami", w którym uczył tańczyć m.in. Małgorzatę Sochę, Joannę Koroniewską i Joannę Liszowską. Po latach tancerz pojawił się również w programie "40 kontra 20" i znów zrobiło się o nim głośno. W randkowym show Telewizyjnej Siódemki grupy młodszych i starszych kobiet walczyły o serce Juniora, czyli Bartka i Seniora, czyli właśnie Roberta Kochanka.

W wielkim finale "40 kontra 20" Robert Kochanek ogłosił, że chce stworzyć związek z piękną Kingą.

Zobacz także: Czy będą nowe edycje "Rolnik szuka żony", "40 kontra 20", czy "Love Island". Zobaczcie!

Mat. prasowe

Niestety, kilka miesięcy po programie okazało się, że relacja Kingi i Roberta nie przetrwała próby czasu. I chociaż do tej pory zarówno Kinga jak i Robert oficjalnie wciąż są singlami to ostatnio w mediach pojawiły się zdjęcia z randki Seniora z "40 kontra 20" z tajemniczą brunetką...

Zobacz także

Dziś z kolei Robert Kochanek pojawił się w programie "Dzień Dobry TVN" w którym został poruszony temat pierwszych randek. Tancerz zdradził, czy to zawsze on płaci rachunek podczas spotkania z kobietą, którą zaprosi na randkę.

Ja jestem zdecydowanie za tym, że jeśli zapraszamy na pierwszą randkę, drugą czy trzecią, to jeśli mężczyzna chce być sobą przede wszystkim i chce pokazać, że ja cię zapraszam i chcę żebyś czuła się dobrze, żebyś się przy mnie mogła się bardziej otworzyć, nie ma żadnego problemu żeby zapłacić. Natomiast przyznam się szczerze, że zdarzyło mi się tak kilka razy - i to wcale nie była ostatnia randka - że dziewczyna, kobieta z którą miałem przyjemność się spotkać i zaprosić ją na randkę powiedziała "słuchaj, zróbmy to na pół"- wyznał Robert Kochanek. - (...) nie było żadnego problemu, natomiast ta pierwsza randka, no jestem trochę upierdliwy i mówię "słuchaj, pozwól się zaprosić, cała przyjemność po mojej stronie"- dodał.

Zobacz także: "40 kontra 20": Robert Kochanek szczerze o rozstaniu z Kingą Zapadką. Boi się jej gróźb?

Mat. prasowe

Robert Kochanek zdradził również, czy zdarzyło się, że to kobieta zapłaciła rachunek na randce.

Nie, mój charakter by na to nie pozwolił. Chyba taka nauka z parkietu, gdzie to partner prowadzi od początku do końca, ma swoje zasady. Nie kłócę się wtedy, natomiast mówię "jeśli tak to może kolejnym razem, natomiast pozwól mi, że dzisiejszy dzień będzie po mojej stronie"- wyznał w "Dzień Dobry TVN".

A Wam zdarzyło się płacić na randce z partnerem?

Reklama

Zobacz także: "40 kontra 20" Kinga i Robert rywalizują po rozstaniu?! Fani od razu to dostrzegli

screen TVN 7/player
Reklama
Reklama
Reklama