Marlena Kosiec jest jedną z ulubienic widzów "40 kontra 20". Sympatycy nowego kontrowersyjnego formatu TVN 7 już od pierwszego odcinka pokochali pewność siebie, odwagę, empatię charyzmatycznej "czterdziestki", która wraz grupą kilkunastu pań w różnym wieku walczy o względy dwóch przystojniaków. Również aparycja kobiety przykuwa uwagę. Drobna, szczupła blondynka o wielkich oczach, przypominająca nieco Dolly Parton z czasów jej świetności, uznawana jest za jedną z najatrakcyjniejszych uczestniczek. Jak się jednak okazuje, Marlena nie zawsze tak wyglądała. Zobaczcie jej fotografię sprzed lat. Aż trudno uwierzyć, że to ta sama osoba!

Reklama

Jak wyglądała kiedyś Marlena z "40 kontra 20"?

W "40 kontra 20" robi się coraz goręcej. Choć na początku wszystkie panie były do siebie pozytywnie nastawione, to z odcinka na odcinek w luksusowej greckiej rezydencji atmosfera coraz bardziej się zagęszcza, a między pięknościami dochodzi do coraz ostrzejszych spięć. Powód? Kilkanaście piękności w różnym wieku zamkniętych w imponującej willi rywalizuje o względy dwóch przystojniaków: Seniora - Roberta Kochanka oraz jego młodszego kolegę Juniora - Bartosza Andrzejaka.

Ogromne emocje wśród widzów nowego randkowego hitu TVN 7 wzbudziło nie tylko spięcie pomiędzy Lindą i Kingą, wyraźnie napięta sytuacja między Julią i Kamilą, czy walka o Roberta Kingi i Marty, ale też ostra awantura Magdy i Marleny, które pokłóciły się o Roberta. Starcie tych ostatnich poważnie odbiło się na pozostałych uczestniczkach, które nie mogły uwierzyć, że dwie najspokojniejsze mieszkanki willi mogły posunąć się do czegoś takiego. I gdy nadszedł czas eliminacji, Magda nagle stała się wycofana, z kolei cicha Marlena postanowiła zawalczyć o swój udział w programie i wyznała Robertowi miłość. Udało się. Marlenka pozostała w show, zaś jej rywalka pożegnała się z dalszą grą o serce Seniora.

Ku zaskoczeniu wszystkich, Robert wcale nie zaprosił Marleny do swojej willi. To Junior Bartek postanowił zrobić pierwszy krok i ugościł Marlenę w swoim glampingu. Najwyraźniej je osobowość i aparycja kuszą nie tylko "czterdziestolatków".

kadr z programu "40 kontra 20"

I choć dziś Marlena jest pewną siebie i swojej kobiecości tytułową "czterdziestką", która uwielbia biegać, tańczyć, jeździć na nartach i bawić się modą, a jej urokowi uległ nie tylko Senior, ale też Junior z "40 kontra 20", to okazuje się, że nie zawsze była miłującą się w mocnym makijażu blondynką. Kiedyś Marlena stawiała na naturalność. Rzadko się malowała, a na jej głowie zamiast platynowego blondu gościły hebanowe pasma. Poznalibyście ją na zdjęciu sprzed lat?

Zobacz także

Zobacz także: "40 kontra 20": Tak kiedyś wyglądała Joanna Michalska. Była dyrektorem klubów... żużlowych!

Marlena z "40 kontra 20" szybko stała się ulubienicą widzów. Piękna blondynka, ku zaskoczeniu pozostałych uczestniczek, zawróciła w głowie nie tylko Seniorowi - Robertowi, któremu wyznała miłość, ale też jego młodszemu koledze Juniorowi - Bartkowi. Jednak Marlenka nie zawsze była kochającą odważne kreacje blondwłosą miłośniczką makijażu. Zobaczcie, jak kiedyś wyglądała.

Mat. prasowe

Marlena w "40 kontra 20" wielokrotnie podkreślała, że zgłosiła się do programu nie dla rozgłosu, lecz w poszukiwaniu miłości.

Mam wiele cech, które łączą w sobie dziewczęcość i kobiecość i tym troszeczkę wygrywam - mówi o sobie w "40 kontra 20" Marlena. Jestem emocjonalna. Jeżeli facet jest w porządku, wtedy oddam całe serce - dodaje.

Reklama

Czy Marlenie uda się zdobyć Roberta? A może to tryskający energią Bartek skupi na sobie uwagę blond piękności? Cóż, pozostaje nam śledzić najnowsze odcinki "40 kontra 20".

SCREEN TVN 7/PLAYER SONDA TV-SHOW
Reklama
Reklama
Reklama