Reklama

Podczas karmienia piersią arbuzy można jeść do woli, jeśli nie choruje się na cukrzycę. Owoce te nie hamują produkcji mleka, a w niektórych przypadkach mogą ją nawet zwiększać.

Reklama

Kobiety karmiące piersią powinny szczególnie uważać na to, co jedzą, by nie zatrzymać, ani nie zahamować laktacji oraz, by nie uczulić dziecka. Ostrożność zalecana jest w przypadku m.in. cytrusów i truskawek, natomiast nie ma przeciwwskazań do jedzenia arbuza podczas karmienia piersią.

Wpływ arbuza na karmienie piersią: produkcja mleka

Arbuz w trakcie karmienia piersią w większości przypadków nie wpływa na produkcję mleka, choć u niektórych kobiet może zwiększać laktację i osładzać smak mleka. Owoc ten jest zatem dozwolony, ale nie należy przesadzać z jego ilością w codziennej diecie matek karmiących piersią, bo arbuz zawiera dużo cukru (7,55 grama w 100 gramach owocu). Ma też wysoki indeks glikemiczny (75), więc powinny go unikać kobiety z cukrzycą i nagłymi zmianami poziomu cukru we krwi.

Pozytywne działanie arbuza: wpływ na ciało

Dzięki zawartości cytruliny (organicznego związku chemicznego z grupy α-aminokwasów) arbuz obniża ciśnienie tętnicze krwi przez rozszerzenie naczyń krwionośnych. Skutkiem tego jest skuteczne zaopatrzenie całego organizmu w tlen i składniki odżywcze, co przyspiesza regenerację i pozytywnie wpływa na ogólny stan zdrowia i samopoczucie.

Arbuz jest ponadto źródłem antyoksydantów, które spowalniają proces starzenia i mają właściwości regenerujące. Owoc ten zawiera również wiele minerałów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu, m.in. potas, żelazo, magnez, fosfor, sód oraz cynk.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama