Reklama

Uważa się, że cukier trzcinowy jest zdrowszą alternatywą dla cukru białego. Niestety przyglądając się dokładniej obu rodzajom cukru, można odkryć, że nie do końca tak jest.

Reklama

Czy każdy brązowy cukier to cukier trzcinowy?

Otóż nie. Na półkach sklepowych równie często można spotkać rafinowany cukier buraczany, który wygląda identycznie jak trzcinowy. Co więcej – jego handlowa nazwa to jakże mylący „brązowy cukier”. Producenci, świadomi rosnącej popularności trzcinowego cukru, chcąc zwiększyć dochody, zaczęli wykorzystywać karmel lub melasę do barwienia cukru rafinowanego. W związku z tym nie różni się od niego niczym oprócz koloru i ceny. Dlatego tak ważne jest dokładne czytanie etykiet.

Czym się różni cukier trzcinowy od białego?

Cukier trzcinowy zawiera potas, magnes, żelazo, fosfor i wapń, jednak ich zawartość jest niewielka. Jeżeli za używaniem tego cukru przemawiają względy zdrowotne i chęć uzupełniania diety o wspomniane pierwiastki, zdecydowanie korzystniej będzie przyjmować je razem z innymi produktami lub suplementami.

Cukier trzcinowy jest też dosłownie minimalnie mniej kaloryczny. Zawiera 373 kalorii, podczas gdy biały cukier ma ich 396 w 10 dag. Różnica jest na tyle mała, że dla osób dbających o linię staje się nieistotna – powinny one bowiem zrezygnować ogólnie z przyjmowania sacharozy, nieważne czy wytworzonej z buraków, czy trzciny. Smakosze twierdzą, że cukier trzcinowy jest lepszy w smaku i nadaje kawie i wypiekom karmelowy posmak. Wygląda jednak na to, że jedynie smak i kolor są istotnymi różnicami między tymi dwoma rodzajami cukru.

Czy w takim razie cukier trzcinowy jest zdrowy?

Niestety nie. Nie dość, że nie wywiera znaczącego pozytywnego wpływu na organizm, to jak każdy cukier zawiera sacharozę. Nie można więc traktować trzcinowego cukru jako zdrowszą alternatywę dla cukru białego. Osoby poszukujące naturalnych słodzików, powinny raczej wybrać miód, fruktozę, ksylitol lub różnego rodzaju syropy (ryżowy, klonowy, owocowe itd.).


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama