Reklama

Wścieklizna jest niebezpieczna. Można się nią zarazić poprzez kontakt z niezaszczepionym psem lub kotem. Do zakażenia może dojść na skutek ugryzienia człowieka przez zakażone zwierzę lub gdy zwierzę z wścieklizną poliże ranę na ciele.

Reklama

Źródłem zakażenia może być lis, który nie ucieka przed człowiekiem. Można zarazić się również, wdychając zakażone powietrze w jaskini zamieszkałej przez zakażone nietoperze.

Problemu wścieklizny nie rozwiązuje do końca szczepienie zwierząt, ponieważ właściciele psów często o nim zapominają albo lekceważą ten obowiązek. Większym zagrożeniem dla ludzi są koty, ponieważ w Polsce nie ma ustawowego obowiązku ich szczepienia. Wściekliznę spotyka się też u innych zwierząt domowych, m. in. u koni i bydła, które zostały ugryzione przez zakażone lisy.

Jak rozwija się wścieklizna?

Człowiek może zarazić się wirusem wścieklizny na skutek pogryzienia i pokąsania przez zakażone zwierzę. Niebezpieczne może być też polizanie rany, nosa i błon śluzowych ust przez psa czy kota. Jednak do zakażenia tymi drogami dochodzi rzadko. Człowiek może zarazić się wścieklizną od zakażonego zwierzęcia również drogą kropelkową.

Wirus wścieklizny, przechodząc przez mięśnie, lokalizuje się głównie w układzie nerwowym i wywołuje porażenie mięśni oddechowych. Za pośrednictwem tkanek nerwowych wędruje do rdzenia kręgowego albo mózgu. W tym miejscu wirus wścieklizny powiela się. Czas inkubacji zależy od miejsca na ciele człowieka, które zostało pogryzione przez zakażone zwierzę: im bliżej mózgu się znajduje, tym krótsza droga do pokonania i krótszy czas dotarcia wirusa do tego organu. . Okres wylęgania choroby zazwyczaj trwa od 2 do 6 tygodni. Najwcześniej objawy wścieklizny mogą wystąpić po upływie 10 dni.

Jak objawia się wścieklizna u człowieka?

Na etapie zwiastunów choroby człowiekowi doskwiera mrowienie i pieczenie w miejscu zakażenia. Tym objawom może towarzyszyć drętwienie i ból pogryzionej partii ciała. Ponadto stwierdza się gorączkę, wymioty i złe samopoczucie. W następnej fazie choroby, zwanej fazą porażeń, obserwuje się pobudzenie psychoruchowe u osoby zakażonej. Mogą u niej wystąpić też halucynacje. Przy wściekliźnie występuje wodowstręt, niechęć do picia, a nawet drgawki na odgłos cieknącej wody. Momenty pobudzenia z towarzyszącym im ślinotokiem występują na przemian ze stanami apatycznymi. Czasami u osoby z wścieklizną nerwowość może wywoływać podmuch powietrza, co nazywa się aerofobią.

Wścieklizna powoduje, że stan organizmu zmienia się w bardzo szybkim tempie. W ostatniej fazie choroby pojawiają się niedowłady i paraliż. W konsekwencji dochodzi zatrzymania krążenia i oddychania. Po upływie 7 dni od pojawienia się pierwszych objawów stwierdza się zgon.

Co zrobić w przypadku ugryzienia przez zwierzę?

Jeżeli pogryzie nas obce zwierzę, co do którego nie mamy pewności, czy było szczepione przeciwko wściekliźnie, powinniśmy udać się do szpitala. Zanim dotrzemy na ostry dyżur należy pozwolić, by rana wykrwawiła się, co mechanicznie usunie bakterie. Sami możemy oczyścić ranę ze śliny zwierzęcia wodą z mydłem. Ranę należy polać środkiem dezynfekującym. Podobnie należy postąpić, jeśli nieznany pies lub kot poliże ranę na naszym ciele. Zakładamy na nią jałowy opatrunek i kierujemy się do szpitala. By uniknąć opuchlizny, na ranę można położyć okład z lodu. Lekarz po przeprowadzeniu wywiadu podejmie decyzję o szczepieniu. Następnie trzeba dotrzeć do właściciela zwierzęcia, by je zbadać i poddać obserwacji.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama